Witaj na blogu rowerowym fredziomf
- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Las między ul. Frenzla, a "Helenką"; niebezpiecznie
Czwartek, 5 listopada 2009 | dodano: 05.11.2009
Time:13:32
Przez ul. Puławskiego kierunek Miechowice, Racjonalizatorów i gruntami do ul. Szyb Zachodni, obok "Doliny Trzech Stawów" lasem w kierunku "Helenki", pokrążyłem po okolicy i z powrotem inna drogą w las, aż do ul. Relaksowej.
Następnie na ul. Nową i gruntami do ul. Dąbrowa Miejska.
Tam bardzo niebezpieczna sytuacja, minimalnie za mną zatrąbił Tir, serce skoczyło go gardła, na szczęście podświadomie trochę odbiłem w kierunku pobocza, a właściwie to mnie zdmuchnęło, na szczęście zachowałem równowagę, a pędząca ciężarówka minęła mnie na centymetry.
Po chwili uświadomiłem sobie o co chodziło. Tak się złożyło, że w jednym punkcie mijały się 2 tiry z przeciwka. Nie trudno się domyśleć, że na rowerzystę nie ma w takiej sytuacji miejsca.
Zastanawiam się czy ciężarówka z tyłu mnie nie widziała, czy olała nie chcąc hamować i omijać? Dziwne ostatnio nawet obkleiłem ramę dość solidną taśmą odblaskową i trudno mi uwierzyć, że mnie nie widać.
Temp: przed wyjazdem 10 stopni, po powrocie tylko 5.
Ł1:91.5km.
Temperatura:7.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:135 ( 69%) Kalorie: 1678 (kcal)
Przez ul. Puławskiego kierunek Miechowice, Racjonalizatorów i gruntami do ul. Szyb Zachodni, obok "Doliny Trzech Stawów" lasem w kierunku "Helenki", pokrążyłem po okolicy i z powrotem inna drogą w las, aż do ul. Relaksowej.
Następnie na ul. Nową i gruntami do ul. Dąbrowa Miejska.
Tam bardzo niebezpieczna sytuacja, minimalnie za mną zatrąbił Tir, serce skoczyło go gardła, na szczęście podświadomie trochę odbiłem w kierunku pobocza, a właściwie to mnie zdmuchnęło, na szczęście zachowałem równowagę, a pędząca ciężarówka minęła mnie na centymetry.
Po chwili uświadomiłem sobie o co chodziło. Tak się złożyło, że w jednym punkcie mijały się 2 tiry z przeciwka. Nie trudno się domyśleć, że na rowerzystę nie ma w takiej sytuacji miejsca.
Zastanawiam się czy ciężarówka z tyłu mnie nie widziała, czy olała nie chcąc hamować i omijać? Dziwne ostatnio nawet obkleiłem ramę dość solidną taśmą odblaskową i trudno mi uwierzyć, że mnie nie widać.
Temp: przed wyjazdem 10 stopni, po powrocie tylko 5.
Ł1:91.5km.
Dane wycieczki:
38.00 km (14.00 km teren), czas: 02:17 h, avg:16.64 km/h,
prędkość maks: 45.30 km/hTemperatura:7.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:135 ( 69%) Kalorie: 1678 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj