- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2009
Dystans całkowity: | 868.07 km (w terenie 244.80 km; 28.20%) |
Czas w ruchu: | 45:08 |
Średnia prędkość: | 19.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.50 km/h |
Suma podjazdów: | 8028 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 161 (82 %) |
Suma kalorii: | 40932 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 45.69 km i 2h 22m |
Więcej statystyk |
Deszczowy Park w Chorzowie
Piątek, 29 maja 2009 | dodano: 29.05.2009Kategoria WPKiW
Time:18:39
Cadence avg:72
Ciągle pada... dlatego troszkę asekuracyjnie w przypadku ewentualnej ulewy, wybrałem się do Parku, tradycyjna trasą. Powrót przez Żabie Doły.
A w parku, pusto i cicho.Choć jednak trwają przygotowania do jutrzejszej Silesia Cup MTB oraz Monster Jam na Ślaskim.
Dziwne, musiałem dokręcić śrubki w korbie Lx, nie wiem czemu co jakiś czas luzuje mi się środkowa tarcza i jestem na to wyczulony.
Temperatura:9.0 HR max:170 ( 87%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 1349 (kcal)
Cadence avg:72
Ciągle pada... dlatego troszkę asekuracyjnie w przypadku ewentualnej ulewy, wybrałem się do Parku, tradycyjna trasą. Powrót przez Żabie Doły.
A w parku, pusto i cicho.Choć jednak trwają przygotowania do jutrzejszej Silesia Cup MTB oraz Monster Jam na Ślaskim.
Dziwne, musiałem dokręcić śrubki w korbie Lx, nie wiem czemu co jakiś czas luzuje mi się środkowa tarcza i jestem na to wyczulony.
Dane wycieczki:
31.60 km (2.00 km teren), czas: 01:24 h, avg:22.57 km/h,
prędkość maks: 40.80 km/hTemperatura:9.0 HR max:170 ( 87%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 1349 (kcal)
Pieszo rowerowo Orzech lasy Nakło Chechło Świerklaniec Wymysłów Rogoźnik - szlakami
Wtorek, 26 maja 2009 | dodano: 26.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem, 70-100 km
Time:9:07
Cadence avg:64
Ul. Dworska, Rojca, Radzionków, ul. Wojciecha (w gruntową przed przejazdem kolejowym), gruntową na Orzech (przez tunel pod torami), Nakło - krążenie po okolicy, ul. Morcinka (pałac), gruntową na jezioro. Zorientowanie się dokładnie, którędy między Nakłem a jeziorem, biegną szlaki: czarny, żółty i zielony.
Następnie przez park w Świerklańcu, las Wymysłów (dłuższe piesze szukanie niebieskiego szlaku za pierwszym bunkrem), DP6 lasem, kierunek Rogoźnik.
Miła niespodzianka przebita opona i dętka. Na szczęście usunięcie jakiegoś kamyczka z opony i wymiana dętki wystarczyły.
Powrót przez Dobieszowice (lasem), Piekary.
Na Orzechu widziałem 2 kozy, na żółtym szlaku niedaleko jeziora uciekającą sarnę.
Temperatura:28.0 HR max:171 ( 87%) HR avg:132 ( 67%) Kalorie: 3567 (kcal)
Cadence avg:64
Ul. Dworska, Rojca, Radzionków, ul. Wojciecha (w gruntową przed przejazdem kolejowym), gruntową na Orzech (przez tunel pod torami), Nakło - krążenie po okolicy, ul. Morcinka (pałac), gruntową na jezioro. Zorientowanie się dokładnie, którędy między Nakłem a jeziorem, biegną szlaki: czarny, żółty i zielony.
Następnie przez park w Świerklańcu, las Wymysłów (dłuższe piesze szukanie niebieskiego szlaku za pierwszym bunkrem), DP6 lasem, kierunek Rogoźnik.
Miła niespodzianka przebita opona i dętka. Na szczęście usunięcie jakiegoś kamyczka z opony i wymiana dętki wystarczyły.
Powrót przez Dobieszowice (lasem), Piekary.
Na Orzechu widziałem 2 kozy, na żółtym szlaku niedaleko jeziora uciekającą sarnę.
Dane wycieczki:
77.00 km (39.30 km teren), czas: 04:29 h, avg:17.17 km/h,
prędkość maks: 53.50 km/hTemperatura:28.0 HR max:171 ( 87%) HR avg:132 ( 67%) Kalorie: 3567 (kcal)
TG (Centrum, Repty), lasy Miasteczko Śląskie, lasy Chechło i Nakło - szlakami
Niedziela, 24 maja 2009 | dodano: 24.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem, 70-100 km
Time:14:09
Cadence avg:68
Kierowałem się na ul. Małą w Tarnowskich Górach, by kontynuować poznawanie czarnego Szlaku Segieckiego [kierunek Tarnowskie Góry]. W Centrum po zorientowaniu się co i jak , postanowiłem jechać, żółtym szlakiem Gwarków kierunek park w Reptach. Po upewnieniu się, gdzie rozpoczyna się szlak, powróciłem do Parku przy Wyszyńskiego, by kontynuować szlakiem czerwonym.
Po pewnym momencie znowu powróciłem na ścisłe Centrum (ulice Wyszyńskiego, Gliwicka i Jana III Sobieskiego), w miejscu rozjazdu szlaków czarnego i żółtego, wybrałem kierunek lasy Chechło Nakło (szlaki żółty i zielony).
Kiedy byłem już przy jeziorze, znowu zmieniłem zdanie i wybrałem szlak niebieski kierunek Miasteczko Śląskie. Laskiem dojechałem do Kolejowej, objechałem całą Dworcową, po czym dłuższą chwilę objechałem okolicę.
Wracając znowu kierowałem się na las w okolicach jeziora Chechło, poznając nowe fragmenty szlaków żółtego i zielonego, po czym wracałem czarnym Szlakiem Nakielskim.
Dojechałem właściwie do Radzionkowa, szukając dłuższy czas początku szlaku czarnego.
Ostatecznie wracałem drogą 911 na odcinku Orzech - Bytom, i ul. Witczaka do domciu.
Szukanie szlaków czasami wymusza żółwie tempo, stąd zeszło sporo czasu.
Temperatura:26.0 HR max:171 ( 87%) HR avg:142 ( 72%) Kalorie: 4053 (kcal)
Cadence avg:68
Kierowałem się na ul. Małą w Tarnowskich Górach, by kontynuować poznawanie czarnego Szlaku Segieckiego [kierunek Tarnowskie Góry]. W Centrum po zorientowaniu się co i jak , postanowiłem jechać, żółtym szlakiem Gwarków kierunek park w Reptach. Po upewnieniu się, gdzie rozpoczyna się szlak, powróciłem do Parku przy Wyszyńskiego, by kontynuować szlakiem czerwonym.
Po pewnym momencie znowu powróciłem na ścisłe Centrum (ulice Wyszyńskiego, Gliwicka i Jana III Sobieskiego), w miejscu rozjazdu szlaków czarnego i żółtego, wybrałem kierunek lasy Chechło Nakło (szlaki żółty i zielony).
Kiedy byłem już przy jeziorze, znowu zmieniłem zdanie i wybrałem szlak niebieski kierunek Miasteczko Śląskie. Laskiem dojechałem do Kolejowej, objechałem całą Dworcową, po czym dłuższą chwilę objechałem okolicę.
Wracając znowu kierowałem się na las w okolicach jeziora Chechło, poznając nowe fragmenty szlaków żółtego i zielonego, po czym wracałem czarnym Szlakiem Nakielskim.
Dojechałem właściwie do Radzionkowa, szukając dłuższy czas początku szlaku czarnego.
Ostatecznie wracałem drogą 911 na odcinku Orzech - Bytom, i ul. Witczaka do domciu.
Szukanie szlaków czasami wymusza żółwie tempo, stąd zeszło sporo czasu.
Dane wycieczki:
85.40 km (25.00 km teren), czas: 04:15 h, avg:20.09 km/h,
prędkość maks: 45.50 km/hTemperatura:26.0 HR max:171 ( 87%) HR avg:142 ( 72%) Kalorie: 4053 (kcal)
Piekary, Orzech, Nakło, Radzionków, Tarnowskie Góry - czerwony szlak
Sobota, 23 maja 2009 | dodano: 23.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:11:20
Cadence avg:68
W planach było objechanie czerwonego szlaku na odcinku pomiędzy Orzechem i Tarnowskimi Górami.
Już na obwodnicy na Piekary (wysokość zatoczki autobusowej przed Kauflandem) ustawiła się suszarka. Policjant wycelował we mnie i z uśmiechem na twarzy krzyknął ile jadę.
Nawet wymieniliśmy kilka słów "w locie", jego zachowanie odebrałem sympatycznie.
W Piekarach upewniłem się którędy biegnie czarny szlak łącznikowy. Po Orzechu pokrążyłem trochę więcej niż planowałem. Przez kilka minut była to piesza przeprawa przez lasek.
Ostatecznie kontynuowałem szlakiem wzdłuż torów, w kierunku Gór.
Wyjeżdżamy szlakiem ul. Chopina, Kopernika, przecinamy Bytomską i na rondku w ul. Legionów.
I właśnie tutaj niebo pociemniało i zaczęło mżawić. Synoptycy zapowiadali potężne opady, więc śpieszyłem Strzelców Bytomskich do domciu. Za Lukoilem było po opadach. Jak się okazało prawdziwe opady przeszły po kilku godzinach.
Temperatura:24.0 HR max:167 ( 85%) HR avg:138 ( 70%) Kalorie: 2049 (kcal)
Cadence avg:68
W planach było objechanie czerwonego szlaku na odcinku pomiędzy Orzechem i Tarnowskimi Górami.
Już na obwodnicy na Piekary (wysokość zatoczki autobusowej przed Kauflandem) ustawiła się suszarka. Policjant wycelował we mnie i z uśmiechem na twarzy krzyknął ile jadę.
Nawet wymieniliśmy kilka słów "w locie", jego zachowanie odebrałem sympatycznie.
W Piekarach upewniłem się którędy biegnie czarny szlak łącznikowy. Po Orzechu pokrążyłem trochę więcej niż planowałem. Przez kilka minut była to piesza przeprawa przez lasek.
Ostatecznie kontynuowałem szlakiem wzdłuż torów, w kierunku Gór.
Wyjeżdżamy szlakiem ul. Chopina, Kopernika, przecinamy Bytomską i na rondku w ul. Legionów.
I właśnie tutaj niebo pociemniało i zaczęło mżawić. Synoptycy zapowiadali potężne opady, więc śpieszyłem Strzelców Bytomskich do domciu. Za Lukoilem było po opadach. Jak się okazało prawdziwe opady przeszły po kilku godzinach.
Dane wycieczki:
47.54 km (17.30 km teren), czas: 02:30 h, avg:19.02 km/h,
prędkość maks: 50.00 km/hTemperatura:24.0 HR max:167 ( 85%) HR avg:138 ( 70%) Kalorie: 2049 (kcal)
Dąbrowa Miejska, Segiet, Park Repty - niebieskim szlakiem
Czwartek, 21 maja 2009 | dodano: 21.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:14:16
Cadence avg:68
Cel na dziś: przejechać odcinek niebieskiego szlaku pieszego pomiędzy ul. Sosnową w Bytomiu, a Reptami. Cel osiągnięty :)
Tak więc znaną wcześniej drogą, udałem się pod Restaurację pod Dębem. Przyjemna jazda po lesie, z którego wyjeżdżamy na ul. Łokietka i na Blachówkę.
Teraz już tylko przejechany nie raz Rezerwat Segiet, ul. Długa, Repecka oraz droga gruntowa i znajdujemy się w Parku (właściwie w lasku). Pozwiedzałem park, po czym wróciłem przez ul. Żeromskiego na Segiet, by rozpocząć jazdę szlakiem czarnym. Skończyłem na ul. Małej i przez ul. Główną oraz Strzelców Bytomskich do domciu.
Temperatura:26.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 2681 (kcal)
Cadence avg:68
Cel na dziś: przejechać odcinek niebieskiego szlaku pieszego pomiędzy ul. Sosnową w Bytomiu, a Reptami. Cel osiągnięty :)
Tak więc znaną wcześniej drogą, udałem się pod Restaurację pod Dębem. Przyjemna jazda po lesie, z którego wyjeżdżamy na ul. Łokietka i na Blachówkę.
Teraz już tylko przejechany nie raz Rezerwat Segiet, ul. Długa, Repecka oraz droga gruntowa i znajdujemy się w Parku (właściwie w lasku). Pozwiedzałem park, po czym wróciłem przez ul. Żeromskiego na Segiet, by rozpocząć jazdę szlakiem czarnym. Skończyłem na ul. Małej i przez ul. Główną oraz Strzelców Bytomskich do domciu.
Dane wycieczki:
50.18 km (8.70 km teren), czas: 02:29 h, avg:20.21 km/h,
prędkość maks: 48.70 km/hTemperatura:26.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 2681 (kcal)
WPKiW, powrót Chorzowską
Środa, 20 maja 2009 | dodano: 20.05.2009Kategoria WPKiW
Time:22:00
Cadence avg:74
Analogicznie jak 3go maja, tylko trochę krócej po parku. W zamian straszne ciemności na Żabich Dołach + lampa, która powoli się rozładowywała.
Temperatura:18.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 982 (kcal)
Cadence avg:74
Analogicznie jak 3go maja, tylko trochę krócej po parku. W zamian straszne ciemności na Żabich Dołach + lampa, która powoli się rozładowywała.
Dane wycieczki:
21.83 km (0.70 km teren), czas: 00:53 h, avg:24.71 km/h,
prędkość maks: 44.50 km/hTemperatura:18.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 982 (kcal)
Kozłowa Góra, Baszta w Lasku, Orzech - czerwony szlak, drogi gruntowe
Środa, 20 maja 2009 | dodano: 20.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:13:38
Cadence avg:70
Z założenia chciałem poznać mały fragment czerwonego szlaku pomiędzy ul. Zagrzebnioka w Piekarach a Nakłem.
W praktyce zaraz za ul. Powstańców Ślaskich było do wyboru kilka gruntowych i ślad mi się urwał.
Nie zastanawiając się za wiele objechałem całą okolicę. W lasku (prawie pod Świerklańcem) znajduje się Baszta (właściwie ruiny, ale i tak wygląda ciekawie).
Nieopodal ul. Zamkowej mamy ciekawy widok na j. Świerklaniec (j. Kozłowa Góra).
Wbrew pozorom grunty są dość wymagające i strome, ale przyjemne.
Trafiłem w końcu na Orzech, gdzie dalej czerwonym szlakiem kierunek Nakło.
Musiałem poprzestać na torach kolejowych.
Powrót najpierw obwodnicą potem przez Radzionków, Rojca i Powstańców Śląskich w Bytomiu.
Temperatura:25.0 HR max:180 ( 92%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1763 (kcal)
Cadence avg:70
Z założenia chciałem poznać mały fragment czerwonego szlaku pomiędzy ul. Zagrzebnioka w Piekarach a Nakłem.
W praktyce zaraz za ul. Powstańców Ślaskich było do wyboru kilka gruntowych i ślad mi się urwał.
Nie zastanawiając się za wiele objechałem całą okolicę. W lasku (prawie pod Świerklańcem) znajduje się Baszta (właściwie ruiny, ale i tak wygląda ciekawie).
Nieopodal ul. Zamkowej mamy ciekawy widok na j. Świerklaniec (j. Kozłowa Góra).
Wbrew pozorom grunty są dość wymagające i strome, ale przyjemne.
Trafiłem w końcu na Orzech, gdzie dalej czerwonym szlakiem kierunek Nakło.
Musiałem poprzestać na torach kolejowych.
Powrót najpierw obwodnicą potem przez Radzionków, Rojca i Powstańców Śląskich w Bytomiu.
Dane wycieczki:
38.12 km (13.20 km teren), czas: 02:03 h, avg:18.60 km/h,
prędkość maks: 49.30 km/hTemperatura:25.0 HR max:180 ( 92%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1763 (kcal)
WPKiW, Maciejkowice, Powrót Chorzowską
Poniedziałek, 18 maja 2009 | dodano: 18.05.2009Kategoria WPKiW
Time:21:23
Cadence avg:74
Trochę błyskało, ale bez deszczu. Park, plus rundka (Rębaczy,Główna, Maciejkowicka), powrót Stacyjną i Chorzowską.
Temperatura:18.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1427 (kcal)
Cadence avg:74
Trochę błyskało, ale bez deszczu. Park, plus rundka (Rębaczy,Główna, Maciejkowicka), powrót Stacyjną i Chorzowską.
Dane wycieczki:
33.00 km (0.70 km teren), czas: 01:21 h, avg:24.44 km/h,
prędkość maks: 43.70 km/hTemperatura:18.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1427 (kcal)
Leśna trasa, czerwony szlak rowerowy, j. Chechło, Żyglin, Pasieki, Bibela
Sobota, 16 maja 2009 | dodano: 16.05.2009Kategoria Ślad GPS
Time:7:56
Cadence avg:72
Postanowiłem przejechać czerwony szlak rowerowy, który już wcześniej znałem. Wyjechałem wcześnie, wg synoptyków do południa miało być znośnie i bez deszczu.
Już przy Kozłowej Gorze zaczęło lekko padać, ale byłem dobrej myśli.
Szlak rozpoczyna się przy tablicy, gdzie trasa jest ładnie wyrysowana. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony.
Zanim w pełni opuścimy las, trzeba w kilku miejscach uważać na piasek.
Przy moich cienkich oponach, w kilku miejscach pływałem (dalej jest przyjemniej).
Po przejechaniu drogi gruntowej i ulicy osiedlowej, mijamy kościół w Żyglinie.
Czeka nas teraz ponad 2km asfaltu, stworzonego na rower :)
Dalej już tylko pięknie pachnący las.
Zespół stawów zwany Pasiekami, powstał w miejscu zatopienia kopalni rud żelaza.
Powstał tu szereg malowniczych jezior i stawów, do tego ciekawy las sosnowy, sosnowo-świerkowy, z domieszką dębów, buków, brzóz. Podobno w okolicy, sporo jagód i grzybów :)
Pomiędzy stawami, wytyczono dla nas wąskie ścieżki.
Ponieważ pogoda była niepewna, nie przejechałem małego fragmentu szlaku do Bibeli (na mapce punkty 3 i 4).
A poniżej skrzyżowanie na którym wybieramy jeden z 4ech kierunków, w zależności skąd jedziemy.
Ledwo zdążyłem wrócić nad Chechło, i rozpadało się na dobre. No trudno, postanowiłem wrócić drogą. Padało prawie do McDonald'sa w Tarnowskich Górach.
Dalsza droga do domciu przez Strzelców Bytomskich na mokrej drodze.
Temperatura:17.0 HR max:169 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 2720 (kcal)
Cadence avg:72
Postanowiłem przejechać czerwony szlak rowerowy, który już wcześniej znałem. Wyjechałem wcześnie, wg synoptyków do południa miało być znośnie i bez deszczu.
Już przy Kozłowej Gorze zaczęło lekko padać, ale byłem dobrej myśli.
Szlak rozpoczyna się przy tablicy, gdzie trasa jest ładnie wyrysowana. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony.
Mapa szlaku rowerowego© fredziomf
Zanim w pełni opuścimy las, trzeba w kilku miejscach uważać na piasek.
Skrzyżowanie na szlaku, uwaga na piasek!© fredziomf
Przy moich cienkich oponach, w kilku miejscach pływałem (dalej jest przyjemniej).
Po przejechaniu drogi gruntowej i ulicy osiedlowej, mijamy kościół w Żyglinie.
Droga gruntowa na trasie szlaku rowerowego© fredziomf
Kościół Żyglin© fredziomf
Czeka nas teraz ponad 2km asfaltu, stworzonego na rower :)
Dalej już tylko pięknie pachnący las.
Scieżka leśna na stawy "Pasieki"© fredziomf
Zespół stawów zwany Pasiekami, powstał w miejscu zatopienia kopalni rud żelaza.
Powstał tu szereg malowniczych jezior i stawów, do tego ciekawy las sosnowy, sosnowo-świerkowy, z domieszką dębów, buków, brzóz. Podobno w okolicy, sporo jagód i grzybów :)
Pomiędzy stawami, wytyczono dla nas wąskie ścieżki.
Pasieki© fredziomf
Ponieważ pogoda była niepewna, nie przejechałem małego fragmentu szlaku do Bibeli (na mapce punkty 3 i 4).
A poniżej skrzyżowanie na którym wybieramy jeden z 4ech kierunków, w zależności skąd jedziemy.
Główne skrzyżowanie na szlaku rowerowym© fredziomf
Ledwo zdążyłem wrócić nad Chechło, i rozpadało się na dobre. No trudno, postanowiłem wrócić drogą. Padało prawie do McDonald'sa w Tarnowskich Górach.
Dalsza droga do domciu przez Strzelców Bytomskich na mokrej drodze.
Dane wycieczki:
55.70 km (13.10 km teren), czas: 02:28 h, avg:22.58 km/h,
prędkość maks: 46.20 km/hTemperatura:17.0 HR max:169 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 2720 (kcal)
Las Pomiędzy Dąbrową Miejską a Stolarzowicką + żółty szlak
Piątek, 15 maja 2009 | dodano: 15.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:13:53
Cadence avg:64
Objechałem prawie cały las pomiędzy ul. Dąbrową Miejską, a Stolarzowicką w Bytomiu.
Dalej kierowałem się szlakiem żółtym, kierunek Zabrze (Rokitnica).
Po drodze strasznie zdenerwował mnie jeden na quadzie, jechał z przeciwka i mimo ze trochę zwolnił, to i tak kurz unosił się jeszcze przez kilka minut. Z nerwów nie wypięła mi się noga z SPD i musiałem się przewrócić na bok :)
Dojechałem do końca szlaku do ul. Składowej, ale po minięciu ul. Frenzla jakoś mi się niefajnie jechało (lasek polecam).
Wracałem przez osiedle (ul. Dzierżonia, Francuska, Nickla, Nowa), znowu przez lasek i kierunek Strzelców Bytomskich do domciu.
Temperatura:19.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:143 ( 73%) Kalorie: 3939 (kcal)
Cadence avg:64
Objechałem prawie cały las pomiędzy ul. Dąbrową Miejską, a Stolarzowicką w Bytomiu.
Parking leśny Bytom ul. Stolarzowicka© fredziomf
Bytom Doliny Trzech Stawów© fredziomf
Dalej kierowałem się szlakiem żółtym, kierunek Zabrze (Rokitnica).
Po drodze strasznie zdenerwował mnie jeden na quadzie, jechał z przeciwka i mimo ze trochę zwolnił, to i tak kurz unosił się jeszcze przez kilka minut. Z nerwów nie wypięła mi się noga z SPD i musiałem się przewrócić na bok :)
Dojechałem do końca szlaku do ul. Składowej, ale po minięciu ul. Frenzla jakoś mi się niefajnie jechało (lasek polecam).
Wracałem przez osiedle (ul. Dzierżonia, Francuska, Nickla, Nowa), znowu przez lasek i kierunek Strzelców Bytomskich do domciu.
Dane wycieczki:
66.04 km (41.40 km teren), czas: 03:46 h, avg:17.53 km/h,
prędkość maks: 50.00 km/hTemperatura:19.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:143 ( 73%) Kalorie: 3939 (kcal)