I I I Click for Katowice, Polska Forecast I I ŚWIETNY FOTOGRAF I
PicasaI PhotoBS I GPSies http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=24949
avatar Witaj na blogu rowerowym fredziomf
Powyżej są linki do moich zdjęć i śladów GPS.
    Blog najnowsze
    Blog profil rowerzysty

Michał - Bytom

2012
baton rowerowy bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Merida Crossway TFS 800-V 25816 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fredziomf.bikestats.pl

Archiwum

ministat liczniki.org

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

MK

Dystans całkowity:456.20 km (w terenie 23.70 km; 5.20%)
Czas w ruchu:27:31
Średnia prędkość:16.58 km/h
Maksymalna prędkość:49.60 km/h
Suma podjazdów:2309 m
Maks. tętno maksymalne:181 (92 %)
Maks. tętno średnie:146 (74 %)
Suma kalorii:9003 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:35.09 km i 2h 07m
Więcej statystyk

Ruda Śląska + ŚŚMK Gliwice Katowice + Rajd Rowerowy + XX finał WOŚP Chorzów Katowice

Niedziela, 8 stycznia 2012 | dodano: 08.01.2012Kategoria 70-100 km, MK, WPKiW
Wczoraj wieczorem byłem nastawiony na przejazd całej imprezy pod nazwą Śląska Świąteczna Masa Krytyczna.
Byłyby to co najmniej 22 km na punkt startu, 51 km przejazdu oraz kilkanaście km do domu, co dawałoby ponad 85km.

Dzisiejsza mokra i zimna pogoda, skutecznie zmniejszyły moje zamiary. Zamiast porannej jazdy do Gliwic, postanowiłem "złapać peleton" gdzieś na trasie.

Wyliczyłem sobie, że w sam raz będzie jak pozwiedzam sobie Rudę Śląską.

Okolice osiedla robotniczego Kaufhaus.


Huta Pokój.


KWK Bielszowice.


Widać wielkie przywiązanie do śląskiej tożsamości.


Pierwszy raz jestem na osiedlu Domków Fińskich w Bielszowicach.


Jest ich ponad setka. Większość z ciekawymi elementami w ogródkach.


I znowu Ruda Śląska mnie zaskoczyła. Kolejny raz zobaczyłem jej inne oblicze.


Wracam pod górę, z powrotem na dzielnicę Nowy Bytom. Najwyższy czas, by złapać Masę Krytyczną. Podziękowania dla Dynio za info kiedy Masa opuściła Bytom.

Na miejscu pytam przechodnia: czy rowerzyści już jechali? Odpowiedział, że czeka od 20tu minut, gdyż chciał ich zobaczyć i powinni lada moment być.
Postanowiłem poczekać chwilę z nim, a gdy się zniecierpliwiłem okazało się (z relacji innej osoby), że Śląska Świąteczna Masa Krytyczna jechała 20 minut temu :)

No nic, zaczęła się słodka pogoń. W Centrum Chorzowa ustaliłem, że "co dopiero jechali." W końcu, złapałem ich przed WPKiW.


A tu zarządzono 25 minutową przerwę.


Był czas zerknąć na atrakcje.
"Pluszaki".


Stój bo strzelam.


Znowu te pocieszne stworki.




Oraz długonogie i długonodzy.


Wojsko zarządziło...


I ciężki sprzęt ruszył przed siebie.


"Mały" nie miał szans.


A Straż i tak wszystko widziała najlepiej.


W międzyczasie Policja konna mogła chwilę odpocząć.


ŚŚMK dołączyła do Rajdu rowerowego (lub precyzyjniej pisząc) się w niego przekształciła.
Chodziło o to, by zrobić dwa okrążenia po parku. Było to pięć kilometrów.


Rajd się skończył. Uczestnicy rajdu dostali prawdopodobnie wojskową grochówkę. A My bidule z ŚŚMK [jadący aż z Gliwic] pojechaliśmy dalej, by dojechać do mety w Katowicach.


Upragniony finał.


Wielkie podziękowania dla Goofy601'ego z którym przegadałem sporą część trasy. Dzięki temu, zimno nie było aż tak dokuczliwe.


Chwila muzyki. Pod Estradą.


Wróciłem także rowerowo. Zresztą większość dnia na dwóch kółkach.
Dane wycieczki: 75.80 km (2.10 km teren), czas: 04:47 h, avg:15.85 km/h, prędkość maks: 42.42 km/h
Temperatura:2.9 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(4)

4 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Sobota, 30 kwietnia 2011 | dodano: 30.04.2011Kategoria MK, Ślad GPS
Miało mnie tu nie być, gdyż prognozy pogody nie dawały złudzeń. Miało lać.
Jednak słoneczny sobotni poranek, zachęcił mnie do jazdy.

Niestety już po kilku km, pada. Przebieram się.

W drodze do Sosnowca jednak nie byłbym sobą, gdybym nie urozmaicił sobie jazdy.
Oto Pałac w Czeladzi.

Są tu termy rzymskie. Poniżej filmik na temat tego miejsca.
/
Odkrywam także, mało znany kirkut, także w Czeladzi, bliżej Będzina.

Grzmi, pada, świeci słońce. Pogoda jest zmienna.

Docieram na start Masy. Rozpoznaje kilka znajomych twarzy.
Czas ruszać...


Oto kilka fotek:
Około 1300 rowerów. Byliśmy wszędzie.

Zgubiłem wszystkich znajomych :(

Mimo mokrej jazdy, nikt nie narzekał.

Widziałem jedną kraksę, kilka aut uparcie chciało nas wyprzedzić.

Dostaliśmy zalewajki, na mapki niestety się już nie załapałem.
Podczas ulewy wylosowano trzy rowery, jeden trafił nawet do Bytomia.


Po przeczekaniu kilkudziesięciu minut wróciłem przez Park Zielona, Wojkowice i Brzeziny.
Trochę zmokłem, choć od Dorotki było już słonecznie.
Ł2a:
Dane wycieczki: 67.30 km (5.00 km teren), czas: 03:25 h, avg:19.70 km/h, prędkość maks: 48.60 km/h
Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(5)

Bytom-Tychy-Bytom + Parada Mikołajów na Rowerach 2010.

Poniedziałek, 6 grudnia 2010 | dodano: 06.12.2010Kategoria 70-100 km, MK, Ślad GPS
Kiedy wczoraj przed spaniem oglądałem pogodę, wiele wskazywało na to, że tą imprezę będę musiał odpuścić. Wszystko przez zapowiadany marznący deszcz i mgły.
Dziś jednak, już rano postanowiłem, jadę choćby nie wiem co (w końcu mam z przodu oponę z kolcami).

Wyruszam około 13:40, temperatura stopień powyżej zera, dosyć mokro. Do Tychów mam około 31 km. Na miejscu muszę być na 16tą.


Poniżej najgorszy, ponad 3 km fragment. Nomen omen ulica zwie się Gościnna.


Jest to moja pierwsza jazda, gdzie nawiguje mnie Garmin 62s. Poniżej super funkcja tego urządzenia. Wykres wysokości jest rysowany dwoma kolorami. Część zielona powstała z przejechanej już drogi, część niebieska to symulacja wzniesień, drogi przed nami. Wykres jest dynamiczny, czyli niebieski wykres wysokości jest zawsze aktualny. Fajnie widać, w którym miejscu podjazdu czy zjazdu się znajdujemy.


I już w Tychach.


Kawałek dalej ciekawy trabancik.


Jestem przed czasem, zjawiają się pierwsi, inni pomocnicy Mikołaja na rowerach.


Przystrojone rowery to nie rzadkość.


Widziałem także jeden rower poziomy.


Są i służby obstawiające przejazd.


Jest już także Mikołaj w bryczce ciągniętej przez konia oraz samochód z 2-metrową czapą Mikołaja, z którego podczas całej parady, nadawane będą świąteczne melodie.


Zanim uformuje się szyk czekamy kilkadziesiąt minut, zimno.


Około 16:30 parada wyrusza w kierunku Rynku. Trafiamy tam po kwadransie.


Jest tu scena i konkursy dla dzieci. Trwa impreza, tymczasem każdy pomocnik na rowerze, otrzymuje od organizatorów torbę cukierków. Około 17ej rozpoczynamy 12to kilometrową paradę wokół miasta i rozdajemy otrzymane smakołyki.


Padają mi baterie w aparacie, więc najlepsze zdjęcia nie zostały zrobione. Jazda w rytmie świątecznych melodii, to jest to.

Około 18:30 parada powraca na Rynek. Rozdawane są symboliczne upominki dla uczestników parady. Ja osobiście dostaję takowy w kategorii "dla uczestnika, który przyjechał do nas z najdalsza"

Powrót ciężki, jezdnie błyszczące. W domu o 21ej, temp -1 stopni.
Ł3:171,5 km [3557,5]
Dane wycieczki: 73.50 km (7.50 km teren), czas: 04:56 h, avg:14.90 km/h, prędkość maks: 38.40 km/h
Temperatura:0.1 HR max:181 ( 92%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(5)

XIII Bytomska Masa przegoniła burzę + Stolarzowice + Tarnowskie Góry

Piątek, 23 lipca 2010 | dodano: 23.07.2010Kategoria MK, Ślad GPS
Kolejny upalny dzień. Od godz 15:30, ciemne chmury nad miastem. Wiele wskazuje na załamanie pogody. Zabieram kurtkę na deszcz, bo nie wiadomo czego się spodziewać.

Temperatura 27,5 stopni, wyruszam o 17:40 i po kilku minutach jestem na Rynku. Na miejscu wita nas lepsza pogoda z rześkim powietrzem. Ale i Organizator, który zjawia się na bicyklu, takim prawdziwym wynalezionym około 1870 roku. Bicykl z dużym przednim kołem robi furorę, a Roman wkrótce poprowadzi i przejedzie nim cały masowy przejazd.

Mnóstwo znajomych twarzy, liczna ekipa BS. Pierwszy raz na żywo spotykam, gościa specjalnego robina z Krakowa, który obecnie zwiedza Śląsk, a także Bikestatowiczów m.in. DARIUSZ79, Roadrunner1984, pogodynek. Kolejny raz mocna ekipa gliwickiej masy.

Przejazd masy dziś, to około 15,7 km.

Wspaniała atmosfera. Niestety w pewnym momencie kapcia łapie Roadrunner1984, z którym rozważałem wypad po masie. Jeszcze raz straszy deszczem, ale to tylko mżawka na koniec przejazdu.

Po Masie jadę z Goofy601 w kierunku jego domu, a pochłonięty w dyskusji, dojeżdżam aż do Stolarzowic. Sam udaję się jeszcze na Stroszek i do Tarnowskich Gór, by coś zjeść.

Do domu wracam idealnie. Zaczyna padać, gdy otwieram drzwi. Są już tylko 23 stopnie.
Ł2:138 km. [1702]
Dane wycieczki: 54.70 km (1.00 km teren), czas: 03:01 h, avg:18.13 km/h, prędkość maks: 49.60 km/h
Temperatura:26.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:125 ( 64%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(7)

XI Bytomska Masa Krytyczna

Piątek, 21 maja 2010 | dodano: 22.05.2010Kategoria Ślad GPS, MK
Jeszcze po 16tej w Bytomiu była niezła burza, a po 17ej przygotowywałem rower do względnego porządku. Tak więc przyjechałem w ostatniej chwili.
Masa pierwszy raz gościła w dzielnicy Szombierki, i w czasie przejazdu na szczęście nie padało.

Sporo nowych twarzy i liczna ekipa z Gliwic.
Dawno nie byłem na rowerku, także miałem smaki na dalszą jazdę po wszystkim. Ale byłem też głodny, więc wróciłem do domu.
Ł3:15.9 [1431,8]
Dane wycieczki: 15.90 km (0.50 km teren), czas: 01:16 h, avg:12.55 km/h, prędkość maks: 28.90 km/h
Temperatura:16.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:120 ( 61%) Kalorie: 990 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(0)

IX Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna (zlot BikeStats) + Rowerek + Helenka

Piątek, 19 marca 2010 | dodano: 20.03.2010Kategoria MK, Ślad GPS
Dzień zapowiadał się cudownie. Najpierw emocjonujący konkurs z Małyszem w TV oraz w końcu wiosennie i cieplej. Na wieczór Masa, czy można chcieć więcej?

Na bytomski rynek, przyjechałem "Last Minute", nie zdążyłem dobrze się przywitać ze wszystkimi, gdy za plecami usłyszałem słowa reporterki do kamerzysty: "chcę tego". Udzieliłem krótkiego wywiadu dla TVP, ale chyba nie zostanę gwiazdą Mediów :) Pewnie zwróciłem swoją uwagę, strojem: rękawkami i nogawkami.

Kilkunastoosobowa grupa rowerzystów z Bikestats, w tym goście z okolic Wrocławia. Także stała ekipa z Gliwickiej Masy Krytycznej. Razem jest nas 46 osób.
Furorę robi także uroczy rower, Złom Machine Goofy601'ego.
Jeszcze grupowa fotka i ruszamy.

Prowadzi nas "tajna" nieoznakowana policyjna Vectra, a zamyka ambulans.
Jedziemy przez ścieżkę rowerową w bytomskim parku, a trasa Masy biegnie dziś, aż do skrzyżowania na Karbiu.
W drodze powrotnej, przy Policji na Chrzanowskiego spada łańcuch Goofiemu. Zostajemy razem w tyle, po czym, m.in przez A. Legionów i Żeromskiego gonimy Masę.
Jeszcze skrót przez Podgórną i docieramy do rynku, gdzie wszyscy przez ul. Matejki, już dojechali i piją herbatkę, w Biurze Promocji Bytomia.

Nikt się nie rozjeżdża, kwitną dyskusje; dostajemy pamiątkowy kubeczek z logo miasta.

Po wszystkim, wizyta w sklepie Romana, który przed Masą otrzymał oficjalną nominację na Pełnomocnika Prezydenta ds. dróg rowerowych wręczoną przez Prezydenta Miasta, który także uczestniczył w przejeździe. Pan Badura, podjął to wyzwanie społecznie. Miejmy nadzieję, że władze miasta, poważnie będą traktować pomysły i wysiłek Pełnomocnika.

Goofy601, dostaje upragniony klucz 15kę i ruszam razem m.in z djk71, Kosma100, Asica vel Kiełborka, Mlynarz, czy Goofy601, w kierunku zabrzańskiej Helenki. Zostaję zaproszony na sobotni wspólny wypad, o czym w kolejnym wpisie.
Ł=3:39 km. [349]
Dane wycieczki: 39.00 km (0.80 km teren), czas: 02:17 h, avg:17.08 km/h, prędkość maks: 46.30 km/h
Temperatura:13.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:126 ( 64%) Kalorie: 1500 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(1)

8 Bytomska Masa + ulewna rundka w Radzionkowie

Piątek, 19 lutego 2010 | dodano: 19.02.2010Kategoria MK, Ślad GPS
Roztopy, sporo wody, ale nie przesadnie. Na Rynku stawiam się kilkanaście minut przed 18tą. Małe zaskoczenie, jest Nas trochę mniej niż ostatnio. Są jak zwykle przedstawiciele Gliwickiej Masy Krytycznej.
Wniosek, więcej osób lepiej znosi mrozy i śnieg, niż mokre jezdnie.
Od początku panuje super atmosfera. Startujemy, od chyba, już tradycyjnej rundki wokół Rynku.

Na trasie, chwilami, lekka mżawka lub deszcz, którego nie odczuwam będąc w kasku.
Drogi mokre, kierowcy wyrozumiali. Jakiś dzieciak pozdrawia nas lecącą śnieżynką, ale powinien jeszcze poćwiczyć celność.
Dalej wyjątkowo jedziemy drogą 4 (ul. Wrocławska), a nie przez ścieżkę rowerową w parku, z uwagi na brak takiej możliwości.

Po 9 km Masa (17 rowerzystów) dociera na Rynek i na herbatkę i cukierki w Biurze Promocji Bytomia.
8 Bytomska Masa - Ja i Organizatorzy po herbatce © fredziomf

Nikt się nie śpieszy, z powrotem do domu.

Ja osobiście bonusowo, jadę na rundkę, przez ul. Strzelców Bytomskich, Odrzańską i Dworską. Przed Rojca i w Radzionkowie dopada mnie ulewa.
Lampki (bocialarka i superflash) robią swoje i czuję się bezpiecznie, autka omijają szeroko.
Dalej na ul. Knosały panują egipskie ciemności. Na drogach już nie mokro, to były po prostu rzeki. Dostaję wodą po twarzy, z pod kół i z nieba, aż miło! Dawno już tak nie pływałem, i nie byłem tak, z tego szczerze zadowolony.
Wracam główną drogą na Bytom, już w małych opadach. W domu ciuchy do prania, ale uradowany.

I jest kabaret
Ł=1:141,5 km. [772,4]
Dane wycieczki: 36.10 km (0.30 km teren), czas: 01:50 h, avg:19.69 km/h, prędkość maks: 45.30 km/h
Temperatura:3.8 HR max:170 ( 87%) HR avg:134 ( 68%) Kalorie: 1762 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(3)

7 Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna

Piątek, 22 stycznia 2010 | dodano: 22.01.2010Kategoria MK, Ślad GPS
Cadence avg:63
17:30 jem obiad, 17:37 została ostatnia 10ka konkursu PŚ w skokach w Zakopanem, trzeba wychodzić. Ubieram się i oglądam. Małysz może jutro wskoczy na podium. Po 10ciu minutach wychodzę, po 18ej jestem na Rynku, dojechałem chyba jako ostatni.

Temperatura -13 stopni, odczuwalna -19,5 stopni. Miesiąc temu było zimniej -16 stopni, ale bez wiatru, więc wychodzi porównywalnie, a może dziś nawet gorzej [choć nie zmarzłem jak ostatnio].
Załapałem się na fotki, wśród uczestników spotykam dawnego znajomego Adama, właściwie z jednego osiedla.

Przejazd Masy prawie 8,4 km głównymi drogami, w tym 1km ścieżki rowerowej w parku, czyli terenu :)
Strasznie szybko mi zleciało, po przejeździe wszyscy udają się do Biura Promocji Bytomia na ciepłą herbatkę, a ja nie, zabieram się z powrotem z Adamem, pochłonięty w dyskusjach.

Dodam że o ile drogi główne OK, to osiedlowe to jedno wielkie lodowisko, czasem przykryte śniegiem.
Kurczę mam pewien niedosyt, wpadłem ostatni, wyjechałem pierwszy, a po powrocie nawet rowerka nie trzeba było myć. Impreza udana.

Jeden z moich ulubionych monologów
Ł3:125,3 km. [435,4]
Dane wycieczki: 12.40 km (3.40 km teren), czas: 00:58 h, avg:12.83 km/h, prędkość maks: 29.80 km/h
Temperatura:-13.0 HR max:156 ( 80%) HR avg:132 ( 67%) Kalorie: 574 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(6)

VI [Zimowa] Bytomska Rowerowa Masa Krytyczna

Piątek, 18 grudnia 2009 | dodano: 18.12.2009Kategoria MK, Ślad GPS
Time:17:43
Cadence avg:60

Przejazd Masy liczył ponad 8 km.

Jestem pod wielkim wrażeniem. Perfekcyjna organizacja imprezy. Pełne zabezpieczenie ze strony Policji i Ambulansu, co było dla mnie ponad oczekiwania.
Bardzo sprawny przejazd, w temperaturze - 16 stopni. Nieoczekiwanie [dla mnie] Policja zablokowała za nami wszystkie trzy pasy, na głównej ulicy miasta (odcinek Kolejowa, Miarki), dając nam komfortowe warunki przejazdu.
Na koniec ciepła herbata w Biurze Promocji Bytomia (to już chyba tradycja?) + jeszcze jedna niespodzianka od Organizatorów.
Było super, osobiście tuż przed końcem zziębły mi palce w rękach, i herbata była zbawienna.

Widziałem jak na ul. Piłsudskiego pewnemu panu auto z zimna odmówiło posłuszeństwa, a jak widać, nasze rowery dały radę.
Doszło także do kolizji aut na pasie ruchu o przeciwnym kierunku do Masy, być może jeden kierowca zauroczył się mrugającymi rowerami i wjechał w tył poprzedzającego go auta.
Ł1:241,3 km. [544,3]
Dane wycieczki: 11.30 km (1.30 km teren), czas: 00:49 h, avg:13.84 km/h, prędkość maks: 26.20 km/h
Temperatura:-16.0 HR max:160 ( 82%) HR avg:121 ( 62%) Kalorie: 659 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(3)

V Bytomska Masa Krytyczna

Piątek, 20 listopada 2009 | dodano: 20.11.2009Kategoria MK, Ślad GPS
Nie będę opisywał co się działo, zrobili to już inni uczestnicy wcześniej.
Wybrałem losowo numerek, moja szczęśliwa masońska liczba to 38.
V Masa Bytomska © fredziomf

Było super, choć całkiem sporo przystanków, związanych z korkami (i to nie My zakorkowaliśmy).
Poczęstunek po wszystkim w biurze Promocji Bytomia.

Ślad GPS, trochę pochrzaniłem, bo źle mi się zapisał. Masa liczyła jakieś 9,9km [widoczna trasa jest OK]

Ł2:135 km.
Dane wycieczki: 11.80 km (0.10 km teren), czas: 00:42 h, avg:16.86 km/h, prędkość maks: 32.80 km/h
Temperatura:9.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:122 ( 62%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(2)