- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Virtual Partner z 21 lutego: Tarnowskie Góry, Nowe Chechło, Piekary Śl.
Wtorek, 2 marca 2010 | dodano: 02.03.2010Kategoria VP
Cadence avg:79
Dobra pogoda, mocny wiatr wieczorem ustał, drogi suche, brak mrozów, nic tylko to wykorzystać.
Postanowiłem wybrać się na Tarnowskie Góry, rywalizując ze swoim cieniem z dnia 21 lutego.
Ponieważ wtedy nie była to jazda na maxa, zakładałem, że będę dziś szybszy.
Uruchomiłem Virtual Partner i zaczęła się ponad 34km walka, tym razem się nie oszczędzałem.
Na Strzelców Bytomskich miałem ponad 2km przewagi, w Nowym Chechle już około 5ciu kilometrów. Ostatecznie z blisko 7ma km przewagi ukończyłem porównanie na osiedlu.
Czyli 21go lutego, [gdy dziś dojechałem do domu] byłem dopiero za Jana Pawła II, a przed Bazyliką w Piekarach.
Charakterystyczna muzyczka i komunikat po wszystkim:"Wygrałeś! Trening zakończony": bezcenne.
Kiedyś porównam się z dzisiejszym przejazdem, to będzie walka.
Od FW.310, kiedy jest dodana kalibracja wysokości w GPSie, aż chce mi się tak trenować.
P.S. Nie pamiętam jaki jest komunikat gdy na końcu porównania mamy gorszy rezultat, czy analogicznie?: Przegrałeś, trening zakończony; będę musiał to sprawdzić.
Jak wygląda takie porównanie, opisałem we wczorajszym wpisie.
Kabaretowa wersja Jozina z Bazin, o premierze.
Ł1:61,2 km. [1005]
Temperatura:2.3 HR max:175 ( 89%) HR avg:149 ( 76%) Kalorie: 1449 (kcal)
Dobra pogoda, mocny wiatr wieczorem ustał, drogi suche, brak mrozów, nic tylko to wykorzystać.
Postanowiłem wybrać się na Tarnowskie Góry, rywalizując ze swoim cieniem z dnia 21 lutego.
Ponieważ wtedy nie była to jazda na maxa, zakładałem, że będę dziś szybszy.
Uruchomiłem Virtual Partner i zaczęła się ponad 34km walka, tym razem się nie oszczędzałem.
Na Strzelców Bytomskich miałem ponad 2km przewagi, w Nowym Chechle już około 5ciu kilometrów. Ostatecznie z blisko 7ma km przewagi ukończyłem porównanie na osiedlu.
Czyli 21go lutego, [gdy dziś dojechałem do domu] byłem dopiero za Jana Pawła II, a przed Bazyliką w Piekarach.
Charakterystyczna muzyczka i komunikat po wszystkim:"Wygrałeś! Trening zakończony": bezcenne.
Kiedyś porównam się z dzisiejszym przejazdem, to będzie walka.
Od FW.310, kiedy jest dodana kalibracja wysokości w GPSie, aż chce mi się tak trenować.
P.S. Nie pamiętam jaki jest komunikat gdy na końcu porównania mamy gorszy rezultat, czy analogicznie?: Przegrałeś, trening zakończony; będę musiał to sprawdzić.
Jak wygląda takie porównanie, opisałem we wczorajszym wpisie.
Kabaretowa wersja Jozina z Bazin, o premierze.
Dane wycieczki:
34.28 km (0.10 km teren), czas: 01:23 h, avg:24.78 km/h,
prędkość maks: 41.60 km/hTemperatura:2.3 HR max:175 ( 89%) HR avg:149 ( 76%) Kalorie: 1449 (kcal)
K o m e n t a r z e
Szkoda, że ja mam tylko tracki od lipca 2009! Gratki, że wygrałeś z Nim :)
robin - 20:51 wtorek, 2 marca 2010 | linkuj
Komentuj