I I I Click for Katowice, Polska Forecast I I ŚWIETNY FOTOGRAF I
PicasaI PhotoBS I GPSies http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=24949
avatar Witaj na blogu rowerowym fredziomf
Powyżej są linki do moich zdjęć i śladów GPS.
    Blog najnowsze
    Blog profil rowerzysty

Michał - Bytom

2012
baton rowerowy bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Merida Crossway TFS 800-V 25816 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fredziomf.bikestats.pl

Archiwum

ministat liczniki.org

Linki

Wycieczka z u-lockiem; Katowice, Sosnowiec.

Środa, 26 maja 2010 | dodano: 26.05.2010Kategoria WPKiW
U-lock, do plecaka z bukłakiem i w drogę. Udałem się najpierw do Katowic, tradycyjną drogą przez wojewódzki park, obok Silesia City i pod rondem.
Miasto z u- lockiem kryptonite mini ls © fredziomf

Dalsza droga to mała przygoda, z centrum miasta musiałem dojechać do Sosnowca. Nie znam dokładnie dzielnic Katowic, ani dróg rowerowych w mieście. Zakładałem, że będę jechał ulicami, a tymczasem zrobiłem chyba kilkanaście kilometrów, po ścieżkach rowerowych, o których nie wiedziałem, a były po drodze.

Wybrałem dojazd, najpierw z ul. Bankowej wzdłuż Rawy, następnie przez 3Stawy wzdłuż DK86. Na ul. Porcelanowej na drogę gruntową, obok stawu i dalej żółtym rowerowym obok Selgrosu i ponownie przez Rawę.
Mijając staw Morawa, widziałem łódkę straży kursującą z ludźmi po wodzie. Nie wiem jaka była tam sytuacja powodziowa, ale mnie to trochę przeraziło.

Drogę powrotną wybrałem przez Siemianowice Śląskie. Ponad 20 km jechałem z nowym nabytkiem, obręczą Mavic A319 na plecach, przywiązaną do plecaka. [szykuję się do zmiany przedniego koła] Miałem wrażenie, że sporo osób się na mnie gapiło.

Jeszcze słowo na temat mojego napędu. Wczoraj zauważyłem i wymieniłem prawie pęknięte i skrzywione ogniwko łańcucha. Hm, nie tak dawno poszła mi spinka, więc zastanawiam się, czy coś jest na rzeczy.
Napęd działa nie najgorzej, ale dziś zauważyłem, że coś piszczy, jak nienasmarowany łańcuch. Może ząbki kasety zaczepiają łańcuch, tylko czy łańcuch w takiej sytuacji by piszczał?
Ł3:58,2 km. [1534,7]
Dane wycieczki: 58.20 km (11.00 km teren), czas: 02:45 h, avg:21.16 km/h, prędkość maks: 46.20 km/h
Temperatura:14.5 HR max:172 ( 88%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 2779 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(4)

K o m e n t a r z e
Zawitałeś w moje okolice eheheh
PozdRoweR
Blau
- 17:00 czwartek, 27 maja 2010 | linkuj
Autochton 150-200zł to jednorazowy wydatek, dający, być może pozorne, ale jednak bezpieczeństwo. Jeśli już zostawiam gdzieś rower, to raczej się o niego nie martwię.
Kajman Drogę znałem, ale chciałem spróbować dojazdu z innego kierunku. No i pojawiła się droga rowerowa i miałem dylemat, czy jechać po niej, czy tak jak wcześniej zakładałem.
fredziomf
- 16:37 czwartek, 27 maja 2010 | linkuj
Przecież w takich sytuacjach możesz wykorzystać mapę z Garmina:)
Sprawdza się bardzo dobrze. Piszesz punkt i prowadź do.
Kajman
- 06:49 czwartek, 27 maja 2010 | linkuj
Solidne zabezpieczenia! Też przydałoby mi się zainwestować nieco...
Autochton
- 23:57 środa, 26 maja 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]