I I I Click for Katowice, Polska Forecast I I ŚWIETNY FOTOGRAF I
PicasaI PhotoBS I GPSies http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=24949
avatar Witaj na blogu rowerowym fredziomf
Powyżej są linki do moich zdjęć i śladów GPS.
    Blog najnowsze
    Blog profil rowerzysty

Michał - Bytom

2012
baton rowerowy bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Merida Crossway TFS 800-V 25816 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fredziomf.bikestats.pl

Archiwum

ministat liczniki.org

Linki

Mokry przejazd, ze słonecznym happy endem

Niedziela, 5 września 2010 | dodano: 06.09.2010
Dzisiaj nie planowałem jazdy. Nieoczekiwane słoneczko gdzieś około 14:30, zachęciło mnie do wyjścia z domu. Szybko ogarnąłem rower i po 150 metrach jazdy, lunęło :) Nie myślałem jednak o powrocie, szybko zakładam pokrowce na buty i kurtkę na deszcz i w drogę. Planowałem las, ale skoro pada, jadę gdzieś przed siebie.

Jak się okazuję po ponad 10ciu minutach, silne opady ustają, i jadę w małym deszczyku.
Docieram od strony ul. Topolowej, do budowanej autostrady przy ul. Celnej.

Jest tu zakaz ruchu, ale przedostaję się na drugą stronę.

Jadę ul. Dąbrowa Miejska i spoglądam na budowaną A Jedynkę.

Odnajduję też tunel, w sam raz, by przejechać tu w przyszłości rowerem.

Teraz trochę terenu. Jadę wzdłuż wąskotorówki, Blachówką i szeroką gruntową wzdłuż Rezerwatu Segiet. Przestaje w końcu padać.

Dalej rewelacyjną, ponad 2kilometrową dróżką przez pola, na Repty. Przede mną piękna pogoda.
Na wzniesieniu, ktoś bawi się szybowcem.

W Tarnowskich Górach mijam piękny kościół Św. Marcina, z kopią obrazu Matki Boskiej piekarskiej w środku.

Teraz trochę asfaltu, kierunek Połomnia.

Jadę w kierunku ul. Grzybowej. Jak się okazuje i do kościoła wypada przyjechać rowerem.

Zresztą rowerem jest tutaj wszędzie najbliżej.

Niestety czasowo jestem ograniczony, muszę już wracać.
Mały konkurs. Ile aut widzisz na poniższym zdjęciu?

Jestem przy Dworcu w T. Górach, kuszę się na mały fast food.

Powrót główną drogą na Bytom. Po drodze, już w Bytomiu, wyłapuję tęczę.

Ł3:515 km. [2765,5]
Dane wycieczki: 50.70 km (9.00 km teren), czas: 02:28 h, avg:20.55 km/h, prędkość maks: 49.00 km/h
Temperatura:12.5 HR max:176 ( 90%) HR avg:138 ( 70%) Kalorie: 2233 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(4)

K o m e n t a r z e
Na placu kościelnym w Kobiernicach są stojaki dla rowerów. Ludzi je na wszelki wypadek przypinają. Można z tego wyciągnąć naprawdę daleko idące wnioski...
niradhara
- 19:04 wtorek, 7 września 2010 | linkuj
codeisred A jak robiłem to foto, ludzie się na mnie gapili, jakbym chciał ukraść ten złom.
Kajman Czy były dobre rowery nie dostrzegłem. Ale po drugiej stronie, rowerów było jeszcze więcej. Może parafianie na rowerach, chodzą na mszę, stojąc przed kościołem :)
fredziomf
- 04:49 wtorek, 7 września 2010 | linkuj
Ciekawe ile osób zostawiło dobry rower pod kościołem bez solidnego zapięcia:)?
Kajman
- 21:43 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj
fajne foto tego zlomowiska ci wyszlo :)
codeisred
- 17:43 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]