I I I Click for Katowice, Polska Forecast I I ŚWIETNY FOTOGRAF I
PicasaI PhotoBS I GPSies http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=24949
avatar Witaj na blogu rowerowym fredziomf
Powyżej są linki do moich zdjęć i śladów GPS.
    Blog najnowsze
    Blog profil rowerzysty

Michał - Bytom

2012
baton rowerowy bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Merida Crossway TFS 800-V 25816 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fredziomf.bikestats.pl

Archiwum

ministat liczniki.org

Linki

Zespoły przyrodniczo-krajobrazowe: Doły Piekarskie i Suchogórski Labirynt Skalny

Sobota, 25 września 2010 | dodano: 27.09.2010
Początek jesieni to niespodziewane, dwa-trzy piękne dni. Dla mnie to początek przeziębienia i wymęczającego kataru.
W sobotę już nie wytrzymuję. Nie w pełni sił, jadę wykorzystać ostatni ładny dzień.

Chcę zobaczyć Suchogórski Labirynt Skalny. Labirynt leży na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór. Tworzą go ścieżki i wąwozy, które powstały w wyniku eksploatacji górniczej.

Dla zainteresowanych mapka labiryntu.

Mimo wiadomego położenia nie tak łatwo tam dotrzeć. Po krótkim poszukiwaniu docieram od ul. Wodczaka.

Czekają na mnie głębokie dolinki, strome, liczne wąwozy i pagórki.

Ponieważ całość tworzą, dwa zespoły przyrodniczo-krajobrazowe tj. tarnogórskie "Doły Piekarskie" i bytomski "SLS", oba miasta pod projektem „Bytomsko-Tarnogórski Labirynt Skalny”, podjęły decyzję o wspólnym promowaniu tych miejsc.

Ma to pomóc w pozyskaniu środków na ochronę tych miejsc (teren nie będzie przekształcany przez człowieka) i zaprezentowaniu ich turystom (miało powstać opracowanie o tym terenie).

Nie wiem czy układa się ta współpraca, jednak obecnie miejsca te, sprawiają wrażenie nieco zaniedbanych.

Jedynie na co niektórych fragmentach bez problemu przejedziemy rowerem. Ogólnie rowerowo, to raczej jazda po krzaczorach. Natomiast miejsca te, są Wyśmienite na np. spacer.

Nie trafiłem też chyba z porą roku. Leżące liście zlewają się z otoczeniem.

Zróżnicowanie terenu dostarcza wielu wrażej. Szkoda tylko, że trzeba patrzeć i pod koła i uważać na głowę.

Jest tu także oczko wodne, kopce i wzniesienia oraz fragment niemieckiej linii obrony B-2.

Niektóre miejsca są zbyt trudne, strome lub zarośnięte do pokonania rowerem.

Łatwo tu dotrzeć także od ul. Obrońców Westerplatte. Wracam, jednak trochę zmęczony i z bólem gardła. Mimo wszystko było warto.
Ł3:29,6 km. [2795]
Dane wycieczki: 29.60 km (7.40 km teren), czas: 01:38 h, avg:18.12 km/h, prędkość maks: 48.30 km/h
Temperatura:19.8 HR max:182 ( 93%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1381 (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(4)

K o m e n t a r z e
Ładna ścieżka:) Takim lasem to jechało by sie bez końca...
kundello21
- 20:05 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Ładnie tam :) A do tego jesień idzie. Pewnie też się tam wybiorę ;) Tymczasem zdrowia życzę ( choć pogoda nie rozpieszcza :/ )
Goofy601
- 19:02 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
djk71 Rowerzystów można spotkać na pobliskiej ul. Obrońców Westerplatte, ale jest to raczej ruch, pomiędzy miastami.
Pieszych zdecydowanie więcej, zwłaszcza mieszkańcy Suchej Góry, wyprowadzający swoje psy na spacer.
fredziomf
- 14:13 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Dziwne, ale tu też jeszcze nie dotarłem. Dzięki za inspirację, ale to już pewnie po Odysei :-)
Zdjęcia sprawiają wrażenie, że tam pusto. Faktycznie tak jest, czy jednak jest trochę spacerowiczów?
djk71
- 04:57 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]