- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Baszta, Kolej, Wojsko, Hałda i Las.
Poniedziałek, 15 listopada 2010 | dodano: 15.11.2010Kategoria Ślad GPS
Temp start 14,5 stopni, powrót 12.
Udało się wykorzystać niezłą pogodę. A mnie, ciągnie dziś do lasu.
Pierwszy cel, to znana mi Baszta, znajdująca się na wzniesieniu, pomiędzy Świerklańcem i Orzechem.
By do niej dojechać trzeba przemierzyć sady w Orzechu. Drogi gruntowe, chyba nie odkryte przez wielu, które dają trochę w kość.
Póki jeszcze stoi warto tu przyjechać, miejsce ma swój urok.
Kieruję się na Nowe Chechło. I znowu przez lekkie wzniesienie, do ulicy Widokowej w Świerklańcu.
Na horyzoncie, gdzie nie popatrzeć widać lasy.
(Mocno z prawej można wypatrzeć lotnisko Pyrzowice, na wprost kominy Huty Cynku w Miasteczku Śl, a na lewo widzimy kominy, znajdujące się w okolicy Śląskiego Centrum Hurtu w Tarnowskich Górach).
W Tarnowskich Górach, moją uwagę przykuwa "Przedszkole Bajkowy Zameczek"
Penetruję las w okolicy Kolejowej Stacji Towarowej - Tarnowskie Góry. Wiem, że część lasu zajęta jest przez Wojsko.
Dziś, nareszcie, znajduję drogę z Tarnowskich Gór do jeziora Chechło-Nakło, inaczej niż drogą 908. {Teraz nie trzeba będzie, jechać na centymetry po koleinach} Jadę bardzo blisko torów. Można przypatrzeć się infrastrukturze kolejowej.
Małymi i pagórkowatymi ścieżkami, docieram praktycznie pod jezioro.
Znam już las od strony ul. Kolejowej, czas na lewą stronę Stacji Towarowej, czyli za ul. Leśną. Poniżej w tle wieża wodna.
Jest tu bardziej dziko, znajduje się tu także ogromna i zielona hałda.
Krążę po lesie.
Większość ścieżek jest ślepa.
Wracam wpatrzony w niebo.
27 km po lesie, ale nie po prostych duktach leśnych, tylko w trochę trudniejszym terenie.
Ł1: 129,5 km [2529]
Temperatura:14.0 HR max:184 ( 94%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 2863 (kcal)
Udało się wykorzystać niezłą pogodę. A mnie, ciągnie dziś do lasu.
Pierwszy cel, to znana mi Baszta, znajdująca się na wzniesieniu, pomiędzy Świerklańcem i Orzechem.
By do niej dojechać trzeba przemierzyć sady w Orzechu. Drogi gruntowe, chyba nie odkryte przez wielu, które dają trochę w kość.
Póki jeszcze stoi warto tu przyjechać, miejsce ma swój urok.
Kieruję się na Nowe Chechło. I znowu przez lekkie wzniesienie, do ulicy Widokowej w Świerklańcu.
Na horyzoncie, gdzie nie popatrzeć widać lasy.
(Mocno z prawej można wypatrzeć lotnisko Pyrzowice, na wprost kominy Huty Cynku w Miasteczku Śl, a na lewo widzimy kominy, znajdujące się w okolicy Śląskiego Centrum Hurtu w Tarnowskich Górach).
W Tarnowskich Górach, moją uwagę przykuwa "Przedszkole Bajkowy Zameczek"
Penetruję las w okolicy Kolejowej Stacji Towarowej - Tarnowskie Góry. Wiem, że część lasu zajęta jest przez Wojsko.
Dziś, nareszcie, znajduję drogę z Tarnowskich Gór do jeziora Chechło-Nakło, inaczej niż drogą 908. {Teraz nie trzeba będzie, jechać na centymetry po koleinach} Jadę bardzo blisko torów. Można przypatrzeć się infrastrukturze kolejowej.
Małymi i pagórkowatymi ścieżkami, docieram praktycznie pod jezioro.
Znam już las od strony ul. Kolejowej, czas na lewą stronę Stacji Towarowej, czyli za ul. Leśną. Poniżej w tle wieża wodna.
Jest tu bardziej dziko, znajduje się tu także ogromna i zielona hałda.
Krążę po lesie.
Większość ścieżek jest ślepa.
Wracam wpatrzony w niebo.
27 km po lesie, ale nie po prostych duktach leśnych, tylko w trochę trudniejszym terenie.
Ł1: 129,5 km [2529]
Dane wycieczki:
66.50 km (27.00 km teren), czas: 03:42 h, avg:17.97 km/h,
prędkość maks: 46.40 km/hTemperatura:14.0 HR max:184 ( 94%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 2863 (kcal)
K o m e n t a r z e
Z ciekawością oglądam Twoje zdjęcia z wycieczek rowerowych.Pozdrowienia.
sikorski33 - 23:00 poniedziałek, 22 listopada 2010 | linkuj
Niby wypadzik po okolicy a 66km jak złoto hehhe. Super pogoda i mega ciepło a ja w pracy byłem eh ;/ pozdro
Roadrunner1984 - 23:17 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj
Komentuj