- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Zimowa jazda do WPKiW (rozbudowa Stadionu Śląskiego)
Czwartek, 30 grudnia 2010 | dodano: 30.12.2010Kategoria WPKiW
Na starcie temp -7, ale w słońcu cieplej. Jadę normalnie w czapeczce pod kask. Lubię taką zimę, jak dziś. Ubite ścieżki pozwalają na przejazd przez Żabie Doły. Zatrzymuję się tu chwilę, by popatrzeć na wędkarzy.
Tam gdzie ślisko, opona z kolcami daje radę.
I już w Parku, tu to się jeździ.
Robię rundkę po pętli rowerowej.
Wszystko fajnie, gdyby nie spory ruch aut w WPKiW, które powoli tworzą koleiny, na tym fajnym śniegu.
Pewien kierowca, przyczepił sanki i robił dziecku kulig, inny niepełnosprawny jeździł i robił zdjęcia.
Teraz czas na rundę wokół Stadionu.
Temp spadła do -8, za dużo tych zdjęć, trzeba jechać, bo za dużo stania i zimno. Zakładam dodatkowo kominiarkę.
Ogólnie oto zdjęcie z czerwca tego roku. Poniżej to miejsce dziś.
Jazda po śniegu, to była dziś przyjemność. Mimo że temperatura spadła do -9.5 stopni, mi było coraz cieplej.
Ł2:33.2 km [2133.2]
Temperatura:-8.5 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Tam gdzie ślisko, opona z kolcami daje radę.
I już w Parku, tu to się jeździ.
Robię rundkę po pętli rowerowej.
Wszystko fajnie, gdyby nie spory ruch aut w WPKiW, które powoli tworzą koleiny, na tym fajnym śniegu.
Pewien kierowca, przyczepił sanki i robił dziecku kulig, inny niepełnosprawny jeździł i robił zdjęcia.
Teraz czas na rundę wokół Stadionu.
Temp spadła do -8, za dużo tych zdjęć, trzeba jechać, bo za dużo stania i zimno. Zakładam dodatkowo kominiarkę.
Ogólnie oto zdjęcie z czerwca tego roku. Poniżej to miejsce dziś.
Jazda po śniegu, to była dziś przyjemność. Mimo że temperatura spadła do -9.5 stopni, mi było coraz cieplej.
Ł2:33.2 km [2133.2]
Dane wycieczki:
33.25 km (29.50 km teren), czas: 02:13 h, avg:15.00 km/h,
prędkość maks: 36.34 km/hTemperatura:-8.5 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Dzięki i wzajemnie :). A flyje (niektórzy mówią: waserflyje) to rozwielitki. Też to kiedyś łowiłem, ryby akwariowe się tym karmi:)
art75 - 20:44 środa, 5 stycznia 2011 | linkuj
" na pierwszym zdjęciu, widzę kuferek jakby z twojej zimówki. " - Bo mimo dosyć wątpliwej urody, to bardzo praktyczna i solidna skrzynka jest. Dlatego tak ciężko mi znaleźć odpowiedni zamiennik ;) ( wyprodukowana niedaleko bo w Krupskim Młynie :) )
Pozdrawiam i udanego sezonu 2011 życzę :) Goofy601 - 22:08 piątek, 31 grudnia 2010 | linkuj
Pozdrawiam i udanego sezonu 2011 życzę :) Goofy601 - 22:08 piątek, 31 grudnia 2010 | linkuj
Widzę z pogoda dopisała. Tylko pomykać na rowerku:) Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.
sikorski33 - 16:04 piątek, 31 grudnia 2010 | linkuj
Też dzisiaj byłem chwilę w WPKiW (ale nie na poziomce;)) (a ci dalej szaleją z tymi samochodowymi kuligami - mało trupów ostatnio było :(
art75 - 22:42 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
ooo jakieś znajome okolice ;) ja tam mogę takie widoki tylko w weekendy oglądać :( jak wyjeżdżam z roboty to jestem już w czarnej d.... ;)
a na pierwszej focie to nie wędkarze tylko flyjarze ;)
pozdrawiam AdAmUsO - 21:51 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
a na pierwszej focie to nie wędkarze tylko flyjarze ;)
pozdrawiam AdAmUsO - 21:51 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
Piękna zima dziś była :) aż żal z katarem w domu siedzieć ;) Ale widzę, że na Twoim blogu zazieleniło się już na dobre.
pozdrawiam :) Goofy601 - 18:49 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
pozdrawiam :) Goofy601 - 18:49 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
I pomyśleć że szukałem kompana do dzisiejszej jazdy i myślałem właśnie o WPKiW.
Dynio - 17:46 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
no te ścieżki w parku bardzo fajne, mocno ubite :)
można jeździć :D kkkrajek18-remov - 17:37 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj
Komentuj
można jeździć :D kkkrajek18-remov - 17:37 czwartek, 30 grudnia 2010 | linkuj