Witaj na blogu rowerowym fredziomf
- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Mokry trening, w nowych rękawiczkach.
Środa, 12 stycznia 2011 | dodano: 12.01.2011Kategoria Ślad GPS
Mam ochotę się dziś zmęczyć. Wybieram ponad 50cio km jazdę poza miastem, z kilkoma podjazdami.
Pochmurno, a na jezdni mokro. I tak będę brudny, nieważne. A właściwie, chciałbym aby padało. Zakładam na pierwszą jazdę: teoretycznie wodoodporne i najdroższe rękawiczki, jakie kiedykolwiek kupiłem.
I jak na życzenie, od Miechowic, mały deszcz, ale dający prosto w twarz i w brodę.
Jadę przez Zbrosławice, dawno tu nie byłem.
Mijam siwy dym :P
Małej serpentynki, także nie pamiętałem, choć o podjeździe z Kamieńca na Księży Las, pamiętam doskonale.
Po 3/4ych drogi na Księży Las, willa, lub coś z dłuugim ogrodzeniem. Niestety, nie wiem czy to jest prywatna posiadłość, czy ciekawe miejsce.
Cały czas coś tam kapie z góry, po wykonaniu poniższej fotki opady się nasilają.
Prawie do Miedar, wpadłem w rytm i niewiele pamiętam z tego fragmentu :)
Tarnowskie Góry witają mnie dobrą pogodą, powrót oblatanymi jezdniami.
Stosunkowo wysokie średnie tętno, 83%Max HR
Podjazdy wg SportTracks: 401,5m.
Kadencja: avg 68, max 105,4.
Ł2:176,5 km. [2276,5]
Temperatura:3.3 HR max:182 ( 94%) HR avg:161 ( 83%) Kalorie: 2550 (kcal)
Pochmurno, a na jezdni mokro. I tak będę brudny, nieważne. A właściwie, chciałbym aby padało. Zakładam na pierwszą jazdę: teoretycznie wodoodporne i najdroższe rękawiczki, jakie kiedykolwiek kupiłem.
I jak na życzenie, od Miechowic, mały deszcz, ale dający prosto w twarz i w brodę.
Jadę przez Zbrosławice, dawno tu nie byłem.
Mijam siwy dym :P
Małej serpentynki, także nie pamiętałem, choć o podjeździe z Kamieńca na Księży Las, pamiętam doskonale.
Po 3/4ych drogi na Księży Las, willa, lub coś z dłuugim ogrodzeniem. Niestety, nie wiem czy to jest prywatna posiadłość, czy ciekawe miejsce.
Cały czas coś tam kapie z góry, po wykonaniu poniższej fotki opady się nasilają.
Prawie do Miedar, wpadłem w rytm i niewiele pamiętam z tego fragmentu :)
Tarnowskie Góry witają mnie dobrą pogodą, powrót oblatanymi jezdniami.
Stosunkowo wysokie średnie tętno, 83%Max HR
Podjazdy wg SportTracks: 401,5m.
Kadencja: avg 68, max 105,4.
Ł2:176,5 km. [2276,5]
Dane wycieczki:
68.40 km (0.99 km teren), czas: 03:09 h, avg:21.71 km/h,
prędkość maks: 43.20 km/hTemperatura:3.3 HR max:182 ( 94%) HR avg:161 ( 83%) Kalorie: 2550 (kcal)
K o m e n t a r z e
Ja na mróż ubieram dwie pary rękawic bawełnianych i jest super;)
sikorski33 - 21:46 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj
kundello21 Też mam z Lidla, ale tą gorszą wersję. Są jak rękawice budowlane i trudno w nich dobrze wyczuć hamulec.
niradhara Niestety, ja nie śmigam na nartach, więc kupowanie specjalnie narciarskich, nie wchodziło w grę.
Goofy601 I już coś wiadomo, ale to w końcu bardziej twoje rejony.
fredziomf - 12:11 czwartek, 13 stycznia 2011 | linkuj
niradhara Niestety, ja nie śmigam na nartach, więc kupowanie specjalnie narciarskich, nie wchodziło w grę.
Goofy601 I już coś wiadomo, ale to w końcu bardziej twoje rejony.
Ta "posiadłość" to chyba jakaś stadnina labo coś w tym stylu. Trzeba będzie kiedyś sprawdzić, bo też się nad tym zawsze zastanawiam gdy tamtędy jadę ;) Ogrodzenie rzeczywiście imponujące ;)
Goofy601 - 11:58 czwartek, 13 stycznia 2011 | linkuj
Zimą jeżdżę w narciarskich skarpetach i rękawiczkach. Te ostatnie są na tyle grube, że w czasie niewielkiego deszczu nie zdążą przemoknąć . W temperaturach ujemnych jedne i drugie sprawdzają się rewelacyjnie :)
niradhara - 06:19 czwartek, 13 stycznia 2011 | linkuj
Z tą wodoodpornością to przesadzają;)
Ja mam z Lidla rowerowe na jesień i są super jak za 20zł. Na lekki mróz też się nadają.
kundello21 - 22:26 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj
Ja mam z Lidla rowerowe na jesień i są super jak za 20zł. Na lekki mróz też się nadają.
Z tego co piszesz to raczej dobrze wróży. Pewnie będą idealnie funkcjonować przy niższych temperaturach. Tak zerknąłem też na ceny i wydaje mi się, że raczej kosztują przyzwoicie.
Tak pytałem bo ja kupiłem ostatnio rękawiczki na zimę od bcm novatex. Niby tylko wiatroodporne (więc miałem nadzieję, że będą dobrze oddychać) ale na temperaturę poniżej -5 są za zimne. W temperaturach większych ręce mi się w nich pocą i wystarczy 30 minut jazdy by były cale mokre.
prinx - 21:22 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj
Tak pytałem bo ja kupiłem ostatnio rękawiczki na zimę od bcm novatex. Niby tylko wiatroodporne (więc miałem nadzieję, że będą dobrze oddychać) ale na temperaturę poniżej -5 są za zimne. W temperaturach większych ręce mi się w nich pocą i wystarczy 30 minut jazdy by były cale mokre.
Hmm. Na początku przy 4ech stopniach trochę ciepłe. Potem podczas deszczu, nie za zimne, ale też nie ciepłe.
Licząc z postojami przez 3h padało, trochę wilgotne w środku. Jedna jazda to trochę mało, by ostatecznie coś powiedzieć. W stosunku do ceny na razie mieszane odczucia czy warto. Liczyłem na trochę więcej, ale z drugiej strony specjalnie nie przemokły. Raczej nie dla kogoś kto szykuje się na wyprawę po krajach gdzie dużo pada, na moje potrzeby raczej starczą, choć i muszą starczyć :)fredziomf - 20:48 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj
Licząc z postojami przez 3h padało, trochę wilgotne w środku. Jedna jazda to trochę mało, by ostatecznie coś powiedzieć. W stosunku do ceny na razie mieszane odczucia czy warto. Liczyłem na trochę więcej, ale z drugiej strony specjalnie nie przemokły. Raczej nie dla kogoś kto szykuje się na wyprawę po krajach gdzie dużo pada, na moje potrzeby raczej starczą, choć i muszą starczyć :)
No i jak rękawiczki? Mokre w środku, czy dobrze oddychały?
prinx - 20:41 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj