I I I Click for Katowice, Polska Forecast I I ŚWIETNY FOTOGRAF I
PicasaI PhotoBS I GPSies http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=24949
avatar Witaj na blogu rowerowym fredziomf
Powyżej są linki do moich zdjęć i śladów GPS.
    Blog najnowsze
    Blog profil rowerzysty

Michał - Bytom

2012
baton rowerowy bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2008
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Merida Crossway TFS 800-V 25816 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fredziomf.bikestats.pl

Archiwum

ministat liczniki.org

Linki

Zabrze, Gliwice i poważna awaria roweru w drodze powrotnej.

Sobota, 1 października 2011 | dodano: 02.10.2011Kategoria Ślad GPS, 70-100 km
Kolejna jazda po skrzyneczki z okolic Zabrza.


Pierwszym celem jest świątynia w Rudzie Śląskiej Wirku.

Na tyle urzekająca, że wykonuję więcej fotografii.

Świątynia ta została wybudowana w latach 1907-1909.


Ruda Śląska za każdym razem mnie zaskakuje.


Obok siebie starsze budownictwo, z czerwonymi oknami.


A dwa kroki dalej nowe osiedle, z widokiem na KWK Bielszowice...

I dobrze zachowanym schronem bojowym, na środku.


Jadę pierwszy raz poniższym skrótem.


Kolory już Jesienne.

Jeszcze w Rudzie, mijam dobrze zachowany krzyż.


A już w Zabrzu, Kościół Św. Pawła Apostoła.


I kominy Elektrociepłowni Zabrze.


Dużo już fotek, najwyższa pora coś pojeździć :)


Np. przez Park, w którym jestem trzeci raz w przeciągu miesiąca.


Za torami kolejowymi już Gliwice.

Sośnica


I niebywały ogródek pod blokiem na jednym z osiedli. A w ogródku rybki, żywe żółwie, krasnale. Na fotografii tego nie widać.


Znowu na pograniczu Zabrza i Gliwic.


Gdzie ja jestem?


Ląduję pod wieżą

I takim oto egzemplarzem.


Wycieczkę kończę przy Kościele pw. Świętej Rodziny


Wracam wzdłuż DTŚki.
Niestety na 14km do domu mam koszmarną awarię roweru.
Hak przerzutki skrzywiony, wózek przerzutki pęknięty i kółeczko także pęknięte.
Co tu czynić? Demontuję przerzutkę, skracam łańcuch i dojeżdżam na jednym biegu do domu.

Niestety straty poważne. Bez nowych części się nie obejdzie.
Ł2a:
Dane wycieczki: 73.90 km (11.00 km teren), czas: 04:17 h, avg:17.25 km/h, prędkość maks: 47.35 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | KomentujKomentarze(7)

K o m e n t a r z e
Mnie jakis czas temu wpadl konar pod tylne kolo i efekt wygladal tak : http://imageshack.us/photo/my-images/265/nowyobrazd.jpg/
Nie mialem tyle szczescia co Ty bo urwany wozek zerwal pare szprych zanim zahamowalem , wiec o rozkuciu i powrocie do domu na bike-u nie bylo mowy ;) No coz komus kto mysli, ze awarie tylko w terenie sie zdarzaja polecam powyzsze zdjecie ;) Pozdr
woodu16
- 09:39 wtorek, 4 października 2011 | linkuj
Szkoda że egzemplarz taki zaniedbany, chciałbym mieć swój kilku kilometrowy tor i drezynę heheheh
Roadrunner1984
- 18:10 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
kolejna fajna wycieczka:)
wiol18a
- 07:16 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
Kolejna fajna wycieczka. Co się stało? Jak to zrobiłeś?
djk71
- 06:35 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
bunkier na wybory w sam raz :) może radni juz korzystają?:) no i szkoda oczywiście sprzętu, choć zastanawiam się jak mogłeś uszkodzić te części w mieście;)
k4r3l
- 20:22 niedziela, 2 października 2011 | linkuj
Rower się buntuje, chyba ma dość już sezonu :)
BoaPoweR-removed
- 18:52 niedziela, 2 października 2011 | linkuj
Bunkier w środku miasta? Może się przydać
Kajman
- 18:44 niedziela, 2 października 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zyzyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]