- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2009
Dystans całkowity: | 868.07 km (w terenie 244.80 km; 28.20%) |
Czas w ruchu: | 45:08 |
Średnia prędkość: | 19.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.50 km/h |
Suma podjazdów: | 8028 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 161 (82 %) |
Suma kalorii: | 40932 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 45.69 km i 2h 22m |
Więcej statystyk |
Niebieski Szlak Świerklaniecki, Piekary, Chechło, Nakło, po lasku i dookoła jeziorka
Środa, 13 maja 2009 | dodano: 13.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:15:39
Cadence avg:64
Obwodnicą i ul. Tarnogórską na Świerklaniec.
Pedałowałem po lasku pomiędzy Świerklańcem i jeziorem.
Objechałem jeziorko dookoła, a wracałem wzdłuż tzw. Pieszego Szlaku Świerklanieckiego (niebieski), łączy on Grodziec i Miasteczko Śląskie (28 km) [przebiega przez Park w Świerklańcu i Wymysłów].
Temperatura: HR max:177 ( 90%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 3201 (kcal)
Cadence avg:64
Obwodnicą i ul. Tarnogórską na Świerklaniec.
w tle Kopiec Wyzwolenia (Piekary Śląskie)© fredziomf
Pedałowałem po lasku pomiędzy Świerklańcem i jeziorem.
Charakterystyczne skrzyżowanie w lasku Chechło-Nakło© fredziomf
Objechałem jeziorko dookoła, a wracałem wzdłuż tzw. Pieszego Szlaku Świerklanieckiego (niebieski), łączy on Grodziec i Miasteczko Śląskie (28 km) [przebiega przez Park w Świerklańcu i Wymysłów].
Konno nieopodal jeziora Chechło-Nakło© fredziomf
Dane wycieczki:
64.06 km (24.50 km teren), czas: 03:25 h, avg:18.75 km/h,
prędkość maks: 49.40 km/hTemperatura: HR max:177 ( 90%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 3201 (kcal)
Lasek Miechowicki żółty szlak im. Z. Kleszczyńskiego, Pożar i deszczyk.
Poniedziałek, 11 maja 2009 | dodano: 11.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:13:27
Cadence avg:68
Głupota ludzka nie zna granic, na przestrzeni 20tu minut byłem świadkiem 2ch odrębnych interwencji Straży Pożarnej.
Dzisiejszym celem był żółty pieszy szlak im. Z. Kleszczyńskiego.
Przerwałem w połowie długości szlaku, gdyż postraszyło burzą. Lekko popadało, ale i tak zmokłem (powrót przez Centrum miasta w morkych, brudnych koleinach i w korku).
Info o szlaku LINK
Temperatura:21.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 1409 (kcal)
Cadence avg:68
Głupota ludzka nie zna granic, na przestrzeni 20tu minut byłem świadkiem 2ch odrębnych interwencji Straży Pożarnej.
Sezon pożarowy, Bytom okolice ul. Leśnej© fredziomf
Dzisiejszym celem był żółty pieszy szlak im. Z. Kleszczyńskiego.
Przerwałem w połowie długości szlaku, gdyż postraszyło burzą. Lekko popadało, ale i tak zmokłem (powrót przez Centrum miasta w morkych, brudnych koleinach i w korku).
Info o szlaku LINK
Dane wycieczki:
27.61 km (6.70 km teren), czas: 01:16 h, avg:21.80 km/h,
prędkość maks: 42.40 km/hTemperatura:21.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 1409 (kcal)
Rachunki na mieście
Poniedziałek, 11 maja 2009 | dodano: 11.05.2009
Time:12:43
Cadence avg:74
Temperatura:22.0 HR max:178 ( 91%) HR avg:161 ( 82%) Kalorie: 680 (kcal)
Cadence avg:74
Dane wycieczki:
11.35 km (0.00 km teren), czas: 00:29 h, avg:23.48 km/h,
prędkość maks: 42.80 km/hTemperatura:22.0 HR max:178 ( 91%) HR avg:161 ( 82%) Kalorie: 680 (kcal)
Pieszy czerwony Szlak Husarii Polskiej odcinek Bytom-Będzin
Sobota, 9 maja 2009 | dodano: 09.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:13:44
Cadence avg:65
Pieszy Szlak Husarii Polskiej (związany z przemarszem wojsk na odsiecz Wiednia) o długości ponad 150km przebiega w okolicy: od Będzina, przez Bytom, Tarnowskie Góry czy Zabrze.
Jego tzw zachodnią część w Piekarach poznałem 8.05 i 30.04, stąd rozpocząłem od ul.Jainty w Bytomiu. Szlak przebiega dalej ul.Rycerską, Krakowską na Pogodę i dalej Siemianowicką i Harcerską do granicy z miastem Piekary.
Skręcając w ul. Kotuchy rozpoczynamy tzw wschodnią część szlaku w mieście Piekary. Biegnie on przez Dąbrówka Wielką – Brzeziny Śląskie, ul. Przyjaźni. Jeżdżę tamtędy często, ale nie wiedziałem, iż to tam przebiega ten szlak :D
Dalej drogą gruntową na Siemianowice/Czeladź. Następnie ul. Kołłątaja przecinamy Grodziec, ul. Limanowskiego i jesteśmy w Będzinie.
Szlak biegnie dalej ul. Chopina przy Górze Św Doroty, jednak ja tutaj przerwałem jego poznawanie, gdyż musiałem już wracać.
A wracałem ul. Barlickiego przez Wojkowice i na Piekary Śląskie.
Temperatura: HR max:165 ( 84%) HR avg:134 ( 68%) Kalorie: 1866 (kcal)
Cadence avg:65
Pieszy Szlak Husarii Polskiej (związany z przemarszem wojsk na odsiecz Wiednia) o długości ponad 150km przebiega w okolicy: od Będzina, przez Bytom, Tarnowskie Góry czy Zabrze.
Jego tzw zachodnią część w Piekarach poznałem 8.05 i 30.04, stąd rozpocząłem od ul.Jainty w Bytomiu. Szlak przebiega dalej ul.Rycerską, Krakowską na Pogodę i dalej Siemianowicką i Harcerską do granicy z miastem Piekary.
Skręcając w ul. Kotuchy rozpoczynamy tzw wschodnią część szlaku w mieście Piekary. Biegnie on przez Dąbrówka Wielką – Brzeziny Śląskie, ul. Przyjaźni. Jeżdżę tamtędy często, ale nie wiedziałem, iż to tam przebiega ten szlak :D
Dalej drogą gruntową na Siemianowice/Czeladź. Następnie ul. Kołłątaja przecinamy Grodziec, ul. Limanowskiego i jesteśmy w Będzinie.
Szlak biegnie dalej ul. Chopina przy Górze Św Doroty, jednak ja tutaj przerwałem jego poznawanie, gdyż musiałem już wracać.
A wracałem ul. Barlickiego przez Wojkowice i na Piekary Śląskie.
Dane wycieczki:
43.00 km (7.40 km teren), czas: 02:12 h, avg:19.55 km/h,
prędkość maks: 49.70 km/hTemperatura: HR max:165 ( 84%) HR avg:134 ( 68%) Kalorie: 1866 (kcal)
Bytom, Piekary śladem szlaków pieszych: czerwonego, zielonego i niebieskiego
Piątek, 8 maja 2009 | dodano: 08.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:11:07
Cadence avg:59
Dużo by opisywać, krążyłem po okolicy, a szlaków pieszych o dziwo pod dostatek.
Mam na myśli konkretnie Szlak Husarii Polskiej, Szlak Powstańców Śląskich czy Szlak Tysiąclecia Państwa Polskiego. Wszystkie trzy są to szlaki piesze, ale w większości całkiem przyjemne na rower.
Większe info można znaleźć pod:
LINK 1
LINK 2
LINK 3
Temperatura:24.0 HR max:165 ( 84%) HR avg:129 ( 66%) Kalorie: 2167 (kcal)
Cadence avg:59
Dużo by opisywać, krążyłem po okolicy, a szlaków pieszych o dziwo pod dostatek.
Kopiec Wyzwolenia, stąd wygląda uroczo :)© fredziomf
Kopiec Wyzwolenia (Piekary Śląskie)© fredziomf
Mam na myśli konkretnie Szlak Husarii Polskiej, Szlak Powstańców Śląskich czy Szlak Tysiąclecia Państwa Polskiego. Wszystkie trzy są to szlaki piesze, ale w większości całkiem przyjemne na rower.
Większe info można znaleźć pod:
LINK 1
LINK 2
LINK 3
Dane wycieczki:
49.89 km (17.00 km teren), czas: 03:03 h, avg:16.36 km/h,
prędkość maks: 44.80 km/hTemperatura:24.0 HR max:165 ( 84%) HR avg:129 ( 66%) Kalorie: 2167 (kcal)
Pieszo-rowerowo zielonym szlakiem cd Sączów, Myszkowice, Najdziszów, Sadowie
Czwartek, 7 maja 2009 | dodano: 07.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:8:59
Cadence avg:62
Ponieważ na odcinku Bytom-Sączów szlak jest mi znany, kierowałem się na Sączów, by kontynuować jego poznawanie.
Ulicą Witczaka wyjechałem na obwodnicę, następnie Bytomską i Jana Pawła II na Dobieszowice. Przy schronie bojowym odbiłem na Wymysłów i ul. Sienkiewicza w las, z którego wyjechałem na drogę na Sączów. Odtąd kontynuowałem drogę szlakiem.
Za ul.Leśną w Myszkowicach lekko zgubiłem szlak, przez co trochę pokrążyłem po okolicy (w Twardowicach), dojechałem do Najdziszowa gdzie kontynuowałem pieszym szlakiem. Po chwili drugi raz lekko zabłądziłem wyjeżdżając w Goląszy.
Kierowałem się, więc na Targoszczyce i w Sadowie II odnalazłem szlak.
Wracając szlakiem w drugą stronę połączyłem oba odcinki szlaku.
Wracałem przez Siemonię i laskiem wspomnianym na początku (następnie przez Piekary do domciu).
Niestety miałem trochę pecha, kiedy postanowiłem zdjąć kurtkę (zdążyło się ocieplić) zauważyłem, że zgubiłem szare wymienne polaryzacyjne szkiełko z okularów [pewnie go nie odnajdę więc okularki do wyrzucenia].
Być może nawet kilka ostatnich kilometrów przejechałem ze spowalniającym tylne koło hamulcem (dopiero przy domciu zauważyłem, że pionowa sprężyna się wypięła, a myślałem że moje tempo to kwestia wiatru :D)
Nawet fotki zrobiłem w rozdzielczości 0.3M (sam tak ustawiłem, i zapomniałem zmienić), a do tego także licznik podliczał czas bez przerwy, a nie czas samej jazdy, gdyż tak był ustawiony.
Jak pech to pech :D
Temperatura:14.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:142 ( 72%) Kalorie: 2694 (kcal)
Cadence avg:62
Ponieważ na odcinku Bytom-Sączów szlak jest mi znany, kierowałem się na Sączów, by kontynuować jego poznawanie.
Ulicą Witczaka wyjechałem na obwodnicę, następnie Bytomską i Jana Pawła II na Dobieszowice. Przy schronie bojowym odbiłem na Wymysłów i ul. Sienkiewicza w las, z którego wyjechałem na drogę na Sączów. Odtąd kontynuowałem drogę szlakiem.
mój rower© fredziomf
Za ul.Leśną w Myszkowicach lekko zgubiłem szlak, przez co trochę pokrążyłem po okolicy (w Twardowicach), dojechałem do Najdziszowa gdzie kontynuowałem pieszym szlakiem. Po chwili drugi raz lekko zabłądziłem wyjeżdżając w Goląszy.
Kierowałem się, więc na Targoszczyce i w Sadowie II odnalazłem szlak.
Takie tam :P© fredziomf
Wracając szlakiem w drugą stronę połączyłem oba odcinki szlaku.
Wracałem przez Siemonię i laskiem wspomnianym na początku (następnie przez Piekary do domciu).
Niestety miałem trochę pecha, kiedy postanowiłem zdjąć kurtkę (zdążyło się ocieplić) zauważyłem, że zgubiłem szare wymienne polaryzacyjne szkiełko z okularów [pewnie go nie odnajdę więc okularki do wyrzucenia].
Być może nawet kilka ostatnich kilometrów przejechałem ze spowalniającym tylne koło hamulcem (dopiero przy domciu zauważyłem, że pionowa sprężyna się wypięła, a myślałem że moje tempo to kwestia wiatru :D)
Nawet fotki zrobiłem w rozdzielczości 0.3M (sam tak ustawiłem, i zapomniałem zmienić), a do tego także licznik podliczał czas bez przerwy, a nie czas samej jazdy, gdyż tak był ustawiony.
Jak pech to pech :D
Dane wycieczki:
67.06 km (19.20 km teren), czas: 03:50 h, avg:17.49 km/h,
prędkość maks: 49.40 km/hTemperatura:14.0 HR max:172 ( 88%) HR avg:142 ( 72%) Kalorie: 2694 (kcal)
Pieszo-rowerowo zielonym szlakiem Radzionków, Sucha Góra, Bytom
Wtorek, 5 maja 2009 | dodano: 05.05.2009Kategoria Pieszym szlakiem
Time:12:22
Cadence avg:59
Wybrałem się rowerkiem na pieszy zielony Szlak Tysiąclecia [w całości szlak ma 98,50km, łączy Bytom i Zawiercie]. Dziś objechałem tylko malutki odcinek w Radzionkowie i Bytomiu.
Jego fragment w lasku przy ul.Cynkowej jest wybitnie pieszy, dodatkowo w okolicy odbywała się wycinka lasu.
Atrakcje na bytomskim odcinku szlaku
Temperatura:16.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:136 ( 69%) Kalorie: 1602 (kcal)
Cadence avg:59
Wybrałem się rowerkiem na pieszy zielony Szlak Tysiąclecia [w całości szlak ma 98,50km, łączy Bytom i Zawiercie]. Dziś objechałem tylko malutki odcinek w Radzionkowie i Bytomiu.
Jego fragment w lasku przy ul.Cynkowej jest wybitnie pieszy, dodatkowo w okolicy odbywała się wycinka lasu.
Atrakcje na bytomskim odcinku szlaku
Dane wycieczki:
36.08 km (7.20 km teren), czas: 02:30 h, avg:14.43 km/h,
prędkość maks: 49.40 km/hTemperatura:16.0 HR max:173 ( 88%) HR avg:136 ( 69%) Kalorie: 1602 (kcal)
Chorzów Park wieczorem
Niedziela, 3 maja 2009 | dodano: 03.05.2009Kategoria WPKiW
Time:21:42
Cadence avg:74
Początkowo trochę walki z mocowaniem lampy więc wolniejsze tempo i kilka wymuszonych zatrzymań, jednak z czasem jakoś mocowanie już trzymało OK.
Oczywiście trasa standardowo przez Żabie Doły.
Załapałem się na pokaz sztucznych ogni w Chorzowskim Parku.
Kilka Pętli i powrót, tym razem przez ulice Legnicką, Stacyjną i Stabika do ul. Chorzowskiej na Bytom - tym razem bez stresu, środeczkiem z dala od kolein.
Temperatura:15.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 1611 (kcal)
Cadence avg:74
Początkowo trochę walki z mocowaniem lampy więc wolniejsze tempo i kilka wymuszonych zatrzymań, jednak z czasem jakoś mocowanie już trzymało OK.
Oczywiście trasa standardowo przez Żabie Doły.
Załapałem się na pokaz sztucznych ogni w Chorzowskim Parku.
Kilka Pętli i powrót, tym razem przez ulice Legnicką, Stacyjną i Stabika do ul. Chorzowskiej na Bytom - tym razem bez stresu, środeczkiem z dala od kolein.
Dane wycieczki:
34.60 km (0.70 km teren), czas: 01:29 h, avg:23.33 km/h,
prędkość maks: 45.40 km/hTemperatura:15.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 1611 (kcal)
WPKiW wieczorem, powrót przez Centrum Chorzowa
Sobota, 2 maja 2009 | dodano: 02.05.2009Kategoria WPKiW
Time:20:59
Cadence avg:72
Spontaniczny wyjazd z założenia rundka po Parku i powrót przez Żabie Doły. Trochę pechowo miałem problemy z mocowaniem lampy przedniej. Jako że bez światła to żadna frajda, trochę skróciłem trasę.
Ponieważ było po 22ej odważnie postanowiłem wrócić drogą przez ul. Kościuszki i Rynek w Chorzowie i Chorzowską na Bytom.
Mimo małego ruchu na tej pierwszej telepało nieziemsko a na Chorzowskiej szybko mijające auta i koleiny dostarczały adrenaliny.
W sumie fajnie, gratuluję śmiałkom, którzy za dnia pokonują ul.Chorzowską, na ww. odcinku.
Temperatura:13.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1172 (kcal)
Cadence avg:72
Spontaniczny wyjazd z założenia rundka po Parku i powrót przez Żabie Doły. Trochę pechowo miałem problemy z mocowaniem lampy przedniej. Jako że bez światła to żadna frajda, trochę skróciłem trasę.
Ponieważ było po 22ej odważnie postanowiłem wrócić drogą przez ul. Kościuszki i Rynek w Chorzowie i Chorzowską na Bytom.
Mimo małego ruchu na tej pierwszej telepało nieziemsko a na Chorzowskiej szybko mijające auta i koleiny dostarczały adrenaliny.
W sumie fajnie, gratuluję śmiałkom, którzy za dnia pokonują ul.Chorzowską, na ww. odcinku.
Dane wycieczki:
28.01 km (0.70 km teren), czas: 01:16 h, avg:22.11 km/h,
prędkość maks: 45.00 km/hTemperatura:13.0 HR max:168 ( 86%) HR avg:148 ( 75%) Kalorie: 1172 (kcal)