- Kategorie:
- 100-150 km.20
- 150-200 km.5
- 70-100 km.55
- MK.13
- Pieszym szlakiem.45
- Ślad GPS.100
- VP.10
- WPKiW.184
Wpisy archiwalne w kategorii
Ślad GPS
Dystans całkowity: | 7196.36 km (w terenie 1313.04 km; 18.25%) |
Czas w ruchu: | 364:01 |
Średnia prędkość: | 19.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.40 km/h |
Suma podjazdów: | 39976 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 165 (84 %) |
Suma kalorii: | 219644 kcal |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 72.69 km i 3h 40m |
Więcej statystyk |
Leśna trasa, czerwony szlak rowerowy, j. Chechło, Żyglin, Pasieki, Bibela
Sobota, 16 maja 2009 | dodano: 16.05.2009Kategoria Ślad GPS
Time:7:56
Cadence avg:72
Postanowiłem przejechać czerwony szlak rowerowy, który już wcześniej znałem. Wyjechałem wcześnie, wg synoptyków do południa miało być znośnie i bez deszczu.
Już przy Kozłowej Gorze zaczęło lekko padać, ale byłem dobrej myśli.
Szlak rozpoczyna się przy tablicy, gdzie trasa jest ładnie wyrysowana. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony.
Zanim w pełni opuścimy las, trzeba w kilku miejscach uważać na piasek.
Przy moich cienkich oponach, w kilku miejscach pływałem (dalej jest przyjemniej).
Po przejechaniu drogi gruntowej i ulicy osiedlowej, mijamy kościół w Żyglinie.
Czeka nas teraz ponad 2km asfaltu, stworzonego na rower :)
Dalej już tylko pięknie pachnący las.
Zespół stawów zwany Pasiekami, powstał w miejscu zatopienia kopalni rud żelaza.
Powstał tu szereg malowniczych jezior i stawów, do tego ciekawy las sosnowy, sosnowo-świerkowy, z domieszką dębów, buków, brzóz. Podobno w okolicy, sporo jagód i grzybów :)
Pomiędzy stawami, wytyczono dla nas wąskie ścieżki.
Ponieważ pogoda była niepewna, nie przejechałem małego fragmentu szlaku do Bibeli (na mapce punkty 3 i 4).
A poniżej skrzyżowanie na którym wybieramy jeden z 4ech kierunków, w zależności skąd jedziemy.
Ledwo zdążyłem wrócić nad Chechło, i rozpadało się na dobre. No trudno, postanowiłem wrócić drogą. Padało prawie do McDonald'sa w Tarnowskich Górach.
Dalsza droga do domciu przez Strzelców Bytomskich na mokrej drodze.
Temperatura:17.0 HR max:169 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 2720 (kcal)
Cadence avg:72
Postanowiłem przejechać czerwony szlak rowerowy, który już wcześniej znałem. Wyjechałem wcześnie, wg synoptyków do południa miało być znośnie i bez deszczu.
Już przy Kozłowej Gorze zaczęło lekko padać, ale byłem dobrej myśli.
Szlak rozpoczyna się przy tablicy, gdzie trasa jest ładnie wyrysowana. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony.
Mapa szlaku rowerowego© fredziomf
Zanim w pełni opuścimy las, trzeba w kilku miejscach uważać na piasek.
Skrzyżowanie na szlaku, uwaga na piasek!© fredziomf
Przy moich cienkich oponach, w kilku miejscach pływałem (dalej jest przyjemniej).
Po przejechaniu drogi gruntowej i ulicy osiedlowej, mijamy kościół w Żyglinie.
Droga gruntowa na trasie szlaku rowerowego© fredziomf
Kościół Żyglin© fredziomf
Czeka nas teraz ponad 2km asfaltu, stworzonego na rower :)
Dalej już tylko pięknie pachnący las.
Scieżka leśna na stawy "Pasieki"© fredziomf
Zespół stawów zwany Pasiekami, powstał w miejscu zatopienia kopalni rud żelaza.
Powstał tu szereg malowniczych jezior i stawów, do tego ciekawy las sosnowy, sosnowo-świerkowy, z domieszką dębów, buków, brzóz. Podobno w okolicy, sporo jagód i grzybów :)
Pomiędzy stawami, wytyczono dla nas wąskie ścieżki.
Pasieki© fredziomf
Ponieważ pogoda była niepewna, nie przejechałem małego fragmentu szlaku do Bibeli (na mapce punkty 3 i 4).
A poniżej skrzyżowanie na którym wybieramy jeden z 4ech kierunków, w zależności skąd jedziemy.
Główne skrzyżowanie na szlaku rowerowym© fredziomf
Ledwo zdążyłem wrócić nad Chechło, i rozpadało się na dobre. No trudno, postanowiłem wrócić drogą. Padało prawie do McDonald'sa w Tarnowskich Górach.
Dalsza droga do domciu przez Strzelców Bytomskich na mokrej drodze.
Dane wycieczki:
55.70 km (13.10 km teren), czas: 02:28 h, avg:22.58 km/h,
prędkość maks: 46.20 km/hTemperatura:17.0 HR max:169 ( 86%) HR avg:147 ( 75%) Kalorie: 2720 (kcal)
Pyskowice, Pławniowice, Gliwice
Niedziela, 26 kwietnia 2009 | dodano: 26.04.2009Kategoria Ślad GPS, 100-150 km
Time:9:35
Cadence avg:65
Bytom (Dąbrowa Miejska, Podleśna, Suchogórska), Ptakowice, Wilkowice, Księży Las, Łubie, Pyskowice (Wyzwolenia, Wyszyńskiego, Powstańców Śląskich, Sikorskiego, Piaskowa), Drogą gruntową wzdłuż Kanału Gliwickiego, wzdłuż Jez. Dzierżono Duże, Rzeczyce, Taciszów, Pławniowice (Pałac, jez. Pławniowice).
Powrót przez Taciszów, przecinając A4, Kleszczów wzdłuż A4, Gliwice (Kozielska, Wyczółkowskiego przez 4kę, Staromiejska, Główna, Nałkowskiej, Strzelców Bytomskich, Nad Lakami, Toszecka 901, Ziemiecicka), Przezchlebie, Ziemięcice, Boniowice przez 94, Kamieniec, Zbrosławice, Ptakowice, i Bytom, tą samą drogą do domu przez Strzelców Bytomskich.
Chwilami masakrycznie wiało np przed Pyskowicami, i wzdłuż A4 w Kleszczowie.
Temperatura:20.0 HR max:174 ( 89%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 4564 (kcal)
Cadence avg:65
Bytom (Dąbrowa Miejska, Podleśna, Suchogórska), Ptakowice, Wilkowice, Księży Las, Łubie, Pyskowice (Wyzwolenia, Wyszyńskiego, Powstańców Śląskich, Sikorskiego, Piaskowa), Drogą gruntową wzdłuż Kanału Gliwickiego, wzdłuż Jez. Dzierżono Duże, Rzeczyce, Taciszów, Pławniowice (Pałac, jez. Pławniowice).
Powrót przez Taciszów, przecinając A4, Kleszczów wzdłuż A4, Gliwice (Kozielska, Wyczółkowskiego przez 4kę, Staromiejska, Główna, Nałkowskiej, Strzelców Bytomskich, Nad Lakami, Toszecka 901, Ziemiecicka), Przezchlebie, Ziemięcice, Boniowice przez 94, Kamieniec, Zbrosławice, Ptakowice, i Bytom, tą samą drogą do domu przez Strzelców Bytomskich.
Chwilami masakrycznie wiało np przed Pyskowicami, i wzdłuż A4 w Kleszczowie.
Dane wycieczki:
112.15 km (6.00 km teren), czas: 05:22 h, avg:20.90 km/h,
prędkość maks: 47.30 km/hTemperatura:20.0 HR max:174 ( 89%) HR avg:146 ( 74%) Kalorie: 4564 (kcal)
Bobrowniki, Myszkowice, Nowa Wieś, Lubne, Przeczyce, Siewierz (Zamek), jez. Pogoria, Będzin, Wojkowice
Niedziela, 19 kwietnia 2009 | dodano: 19.04.2009Kategoria Ślad GPS, 100-150 km
Time:8:03
Cadence avg:66
2 cele przejażdżki: Zamek w Siewierzu i objechanie jeziora Pogoria IV, III.
Rozpocząłem od strony "Żabich Dołów", ul.Kotucha, ul.Bednorza i do Bobrownik (1Maja, Sienkiewicza), następnie kierunek Siemiona, podjazd w Myszkowicach, przed Pyrzowicami, odbiłem na Nową Wieś, potem na Lubne. Przecinając drogę 78 byłem w Przeczycach, (Hektary, Podwarpie) już niedaleko do Ruin Zamku.
Następnie przez Dąbrowę Górniczą (ulice Ujejska, Konstytucji).
Przeciąłem następnie drogę E75 (a może to już S1) skręcając za nią, w drogę gruntową, okrążyłem Pogorię IV(dalej asfaltową ścieżką rowerową).
Za Pogorią III dalej ul. Olszową, Robotniczą, obok Elektrowni Łagisza, dalej Mickiewicza, Słowackiego, po czym dojechałem do Wojkowic, z których tradycyjną drogą do domu.
Wpadłem jeszcze na Michałkowice by zamknąć 100kę.
Gdy wyjeżdżałem było jakieś 7stopni, po powrocie już 18.
Temperatura:15.0 HR max:170 ( 87%) HR avg:149 ( 76%) Kalorie: 4135 (kcal)
Cadence avg:66
2 cele przejażdżki: Zamek w Siewierzu i objechanie jeziora Pogoria IV, III.
Rozpocząłem od strony "Żabich Dołów", ul.Kotucha, ul.Bednorza i do Bobrownik (1Maja, Sienkiewicza), następnie kierunek Siemiona, podjazd w Myszkowicach, przed Pyrzowicami, odbiłem na Nową Wieś, potem na Lubne. Przecinając drogę 78 byłem w Przeczycach, (Hektary, Podwarpie) już niedaleko do Ruin Zamku.
Następnie przez Dąbrowę Górniczą (ulice Ujejska, Konstytucji).
Przeciąłem następnie drogę E75 (a może to już S1) skręcając za nią, w drogę gruntową, okrążyłem Pogorię IV(dalej asfaltową ścieżką rowerową).
Za Pogorią III dalej ul. Olszową, Robotniczą, obok Elektrowni Łagisza, dalej Mickiewicza, Słowackiego, po czym dojechałem do Wojkowic, z których tradycyjną drogą do domu.
Wpadłem jeszcze na Michałkowice by zamknąć 100kę.
Gdy wyjeżdżałem było jakieś 7stopni, po powrocie już 18.
Dane wycieczki:
101.58 km (6.00 km teren), czas: 04:36 h, avg:22.08 km/h,
prędkość maks: 46.10 km/hTemperatura:15.0 HR max:170 ( 87%) HR avg:149 ( 76%) Kalorie: 4135 (kcal)
Do BŚ
Czwartek, 9 kwietnia 2009 | dodano: 09.04.2009Kategoria Ślad GPS
Time:14:21
Cadence avg:61
Wypadzik przez ulice Legnicką, Siemianowicką, Korfantego i centrum miasta do Biblioteki Śląskiej.
Niecałe 3km w żółwim tempie zrobiłem, czekając aż książki zjadą :P
Temperatura:21.0 HR max:177 ( 90%) HR avg:152 ( 77%) Kalorie: 1390 (kcal)
Cadence avg:61
Wypadzik przez ulice Legnicką, Siemianowicką, Korfantego i centrum miasta do Biblioteki Śląskiej.
Niecałe 3km w żółwim tempie zrobiłem, czekając aż książki zjadą :P
Dane wycieczki:
33.00 km (1.60 km teren), czas: 01:33 h, avg:21.29 km/h,
prędkość maks: 45.10 km/hTemperatura:21.0 HR max:177 ( 90%) HR avg:152 ( 77%) Kalorie: 1390 (kcal)
Dookoła Zbiornika Świerklaniec, nowe spojrzenie na jeziorko.
Sobota, 4 kwietnia 2009 | dodano: 04.04.2009Kategoria Ślad GPS
Time:14:24
Cadence avg:61
Trasę rozpocząłem obwodnicą na Piekary. Za Bazyliką skręciłem na Jana Pawła II, w kierunku Dobieszowic. Za cmentarzem odbiłem na Lasek Piekarski, którym dojechałem na tamę Zbiornika Świerklaniec w Wymysłowie. Na asfaltach miałem fajną średnią ok 26km/h, ale zaczął się etap leśny, gdzie na średnią już nie zwracałem uwagi.
Od zawsze bywałem w Parku w Świerklańcu, jednak z drugiej strony zalewu, był to mój pierwszy raz.
Na łuku w Wymysłowie, skręciłem w gruntową DP 2, która niestety jest trochę dziurawa.
Zbiornik stąd wygląda całkiem uroczo.
Ku mojemu zaskoczeniu, na ścieżce w okolicach miejscowości Niezdara znajduje się most, ma który należy się wspiąć po prowizorycznej drabince, gdyż sam most znajduje się ok pół metra powyżej ścieżki. Z okolic tego miejsca pochodzą powyższe zdjęcia, a jak później zauważyłem moja trasa przebiegała częściowo przez Szlak Tysiąclecia, zielony szlak pieszy mający w całości 98,50 km i przebiegający od Bytomia, aż po Zawiercie.
Muszę dodać, że nie ma możliwości bezpośredniego okrążenia Zalewu, tak by wjechać bezpośrednio do Parku w Świerklańcu. Droga gruntowa prowadzi do drogi 78 (gdzie dalej możemy lasem jechać w kierunku jeziora Chechło-Nakło). By dojechać do Parku, należy kilkaset metrów przejechać drogą 78 i skręcić w kolejną drogę gruntową. Natrafiłem po drodze na małą górkę, skąd na odludziu [być może w towarzystwie wędkarzy] można podziwiać jeziorko.
Wracałem także Laskiem Piekarskim, przecinając ul. Józefską.
Temperatura:22.0 HR max:178 ( 91%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 1878 (kcal)
Cadence avg:61
Trasę rozpocząłem obwodnicą na Piekary. Za Bazyliką skręciłem na Jana Pawła II, w kierunku Dobieszowic. Za cmentarzem odbiłem na Lasek Piekarski, którym dojechałem na tamę Zbiornika Świerklaniec w Wymysłowie. Na asfaltach miałem fajną średnią ok 26km/h, ale zaczął się etap leśny, gdzie na średnią już nie zwracałem uwagi.
Od zawsze bywałem w Parku w Świerklańcu, jednak z drugiej strony zalewu, był to mój pierwszy raz.
Na łuku w Wymysłowie, skręciłem w gruntową DP 2, która niestety jest trochę dziurawa.
Zbiornik stąd wygląda całkiem uroczo.
Ku mojemu zaskoczeniu, na ścieżce w okolicach miejscowości Niezdara znajduje się most, ma który należy się wspiąć po prowizorycznej drabince, gdyż sam most znajduje się ok pół metra powyżej ścieżki. Z okolic tego miejsca pochodzą powyższe zdjęcia, a jak później zauważyłem moja trasa przebiegała częściowo przez Szlak Tysiąclecia, zielony szlak pieszy mający w całości 98,50 km i przebiegający od Bytomia, aż po Zawiercie.
Muszę dodać, że nie ma możliwości bezpośredniego okrążenia Zalewu, tak by wjechać bezpośrednio do Parku w Świerklańcu. Droga gruntowa prowadzi do drogi 78 (gdzie dalej możemy lasem jechać w kierunku jeziora Chechło-Nakło). By dojechać do Parku, należy kilkaset metrów przejechać drogą 78 i skręcić w kolejną drogę gruntową. Natrafiłem po drodze na małą górkę, skąd na odludziu [być może w towarzystwie wędkarzy] można podziwiać jeziorko.
Wracałem także Laskiem Piekarskim, przecinając ul. Józefską.
Dane wycieczki:
41.52 km (20.20 km teren), czas: 02:35 h, avg:16.07 km/h,
prędkość maks: 47.30 km/hTemperatura:22.0 HR max:178 ( 91%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 1878 (kcal)
Najdziszów, Sadowie, Targoszczyce i inne
Wtorek, 31 marca 2009 | dodano: 30.03.2009Kategoria Ślad GPS
Time:13:00
Cadence avg:60
Wypad zrealizowany dzięki pięknej pogodzie. Tylko na przednim hamulcu, więc nie forsowałem tempa. Zwłaszcza uważałem z górki, a i tak Prędk. max wyszła 50.8 km/h.
Dystans normalny, choć pozytywnie zaskoczyła mnie suma wzniesień, aż 841 metry. Pobiłem w ten sposób wynik z 21go Marca, gdzie dystans był trochę większy.
Wyprawę rozpocząłem od obwodnicy na Piekary. Potem szybciutko Dobieszowice, Rogoźnik (drogą przy zalewie do drogi 913). Kawałek dalej odbiłem w lewo na Górę Siewierską, Twardowice, Najdziszów, Sadowie II (niespodziewanie skusiłem się na gruntówkę na Nadziszów) Następnie szosą Toporowice, Twardowice przy S1 (nawet widziałem lądujący samolot, który zapadł się za lasem - czyli wylądował w Pyrzowicach).
W tle droga S1 do Pyrzowic oraz lasy pomiędzy Pyrzowicami i Siewierzem. W autku uprzejmy pasażer.
Powrót przez Dąbie, Goląsze Górną i jeszcze wizyta przy nadajniku GSM na Górze Siewierskiej. Następnie droga gruntowa na Strzyżowice i trochę później droga przy KWK Andaluzja.
Temperatura:11.0 HR max:181 ( 92%) HR avg:157 ( 80%) Kalorie: 2732 (kcal)
Cadence avg:60
Wypad zrealizowany dzięki pięknej pogodzie. Tylko na przednim hamulcu, więc nie forsowałem tempa. Zwłaszcza uważałem z górki, a i tak Prędk. max wyszła 50.8 km/h.
Dystans normalny, choć pozytywnie zaskoczyła mnie suma wzniesień, aż 841 metry. Pobiłem w ten sposób wynik z 21go Marca, gdzie dystans był trochę większy.
Wyprawę rozpocząłem od obwodnicy na Piekary. Potem szybciutko Dobieszowice, Rogoźnik (drogą przy zalewie do drogi 913). Kawałek dalej odbiłem w lewo na Górę Siewierską, Twardowice, Najdziszów, Sadowie II (niespodziewanie skusiłem się na gruntówkę na Nadziszów) Następnie szosą Toporowice, Twardowice przy S1 (nawet widziałem lądujący samolot, który zapadł się za lasem - czyli wylądował w Pyrzowicach).
31.03.2009r Targoszczyce© fredziomf
W tle droga S1 do Pyrzowic oraz lasy pomiędzy Pyrzowicami i Siewierzem. W autku uprzejmy pasażer.
Powrót przez Dąbie, Goląsze Górną i jeszcze wizyta przy nadajniku GSM na Górze Siewierskiej. Następnie droga gruntowa na Strzyżowice i trochę później droga przy KWK Andaluzja.
Dane wycieczki:
65.22 km (3.50 km teren), czas: 03:35 h, avg:18.20 km/h,
prędkość maks: 50.80 km/hTemperatura:11.0 HR max:181 ( 92%) HR avg:157 ( 80%) Kalorie: 2732 (kcal)
Z Bytomia na Pogoria IV
Sobota, 7 lutego 2009 | dodano: 30.03.2009Kategoria Ślad GPS
Time:14:26
Cadence avg:63
Tym razem od strony Brzezin przez Wojkowice w kierunku Będzina. Konkretnie ulicami Barlickiego i Mickiewicza, obok Elektrowni Łagisza, oraz ul.Letnią na pograniczu Będzina i Dąbrowy Górniczej. Cel osiągnięty.
Powrót przez Sarnów, i znane już Psary, czy ul.Wyszyńskiego w Wojkowicach.
Temperatura: HR max:175 ( 89%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 2244 (kcal)
Cadence avg:63
Tym razem od strony Brzezin przez Wojkowice w kierunku Będzina. Konkretnie ulicami Barlickiego i Mickiewicza, obok Elektrowni Łagisza, oraz ul.Letnią na pograniczu Będzina i Dąbrowy Górniczej. Cel osiągnięty.
Powrót przez Sarnów, i znane już Psary, czy ul.Wyszyńskiego w Wojkowicach.
Dane wycieczki:
53.81 km (1.20 km teren), czas: 02:44 h, avg:19.69 km/h,
prędkość maks: 47.00 km/hTemperatura: HR max:175 ( 89%) HR avg:151 ( 77%) Kalorie: 2244 (kcal)
Psary, Toporowice, Zawada, Twardowice, Siemonia.
Piątek, 6 lutego 2009 | dodano: 30.03.2009Kategoria Ślad GPS
Time:13:34
Cadence avg:65
Chwilka czasu wreszcie pozwoliła na bardziej konkretny wypad.
Trasę zacząłem od Ronda Wyszyńskiego w Piekarach poprzez Wojkowice, Strzyżowice, Psary, Dąbie, Toporowice, Sadowie, Zawada, Twardowice...
Powrót przez miejscowości Siemonia i Dobieszowice.
Temperatura: HR max:186 ( 95%) HR avg:162 ( 83%) Kalorie: 2301 (kcal)
Cadence avg:65
Chwilka czasu wreszcie pozwoliła na bardziej konkretny wypad.
Trasę zacząłem od Ronda Wyszyńskiego w Piekarach poprzez Wojkowice, Strzyżowice, Psary, Dąbie, Toporowice, Sadowie, Zawada, Twardowice...
Powrót przez miejscowości Siemonia i Dobieszowice.
Dane wycieczki:
52.72 km (0.00 km teren), czas: 02:34 h, avg:20.54 km/h,
prędkość maks: 46.30 km/hTemperatura: HR max:186 ( 95%) HR avg:162 ( 83%) Kalorie: 2301 (kcal)
Ptakowice Wilkowice Miedary Tarnowskie Góry
Piątek, 30 stycznia 2009 | dodano: 30.03.2009Kategoria Ślad GPS
Time:8:26
Kierunek Chorzów się przejadł, czas na coś innego.
Drogi czarne, śliskie, a śnieg ciągle prószy.
Kieruję się na ul. Strzelców Bytomskich w Bytomiu, dalej przez Dąbrówkę Miejską i dalej Ptakowice, Wilkowice, Miedary, aż po Tarnowskie Góry (ul Chemików, Grzybowa). Gdzie już rozpoczynają się Lasy Lublinieckie, oj będę tam wracał w letnie dni.
Powrót przez Radzionków Rojca.
Temperatura: HR max:178 ( 91%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 2640 (kcal)
Kierunek Chorzów się przejadł, czas na coś innego.
Drogi czarne, śliskie, a śnieg ciągle prószy.
Kieruję się na ul. Strzelców Bytomskich w Bytomiu, dalej przez Dąbrówkę Miejską i dalej Ptakowice, Wilkowice, Miedary, aż po Tarnowskie Góry (ul Chemików, Grzybowa). Gdzie już rozpoczynają się Lasy Lublinieckie, oj będę tam wracał w letnie dni.
Powrót przez Radzionków Rojca.
Dane wycieczki:
66.62 km (0.40 km teren), czas: 03:34 h, avg:18.68 km/h,
prędkość maks: 42.30 km/hTemperatura: HR max:178 ( 91%) HR avg:140 ( 71%) Kalorie: 2640 (kcal)
Drobne Podjazdy w okolicach Wojkowic - Pyrzowic
Poniedziałek, 26 stycznia 2009 | dodano: 29.03.2009Kategoria Ślad GPS
Time:15:24
Cadence avg:69
Korzystając z mokrej, bezśnieżnej aury wychodzę na rower.
Zaczynam od znanej trasy obwodnicą na Piekary Śląskie. Jestem spragniony nowo poznanego podjazdu w Wojkowicach, więc udaję się od strony Ronda Wyszyńskiego właśnie do tej miejscowości. Jako, że ostatnio miałem bardziej z górki teraz jadę w przeciwnym kierunku, by zaliczyć jak najwięcej wzniesień. Dalej przez Rogoźnik, Myszkowice (całkiem ciekawy podjazd), Pyrzowice.
Tutaj w znanym sobie wcześniej punkcie miedzy Ożarowicami a Zendkiem, korzystając z chwili odpoczynku wypatruję startujący samolot.
Droga powrotna prowadzi przez Sączów, Dobieszowice, Piekary i do domciu.
Temperatura: HR max:183 ( 93%) HR avg:165 ( 84%) Kalorie: 2215 (kcal)
Cadence avg:69
Korzystając z mokrej, bezśnieżnej aury wychodzę na rower.
Zaczynam od znanej trasy obwodnicą na Piekary Śląskie. Jestem spragniony nowo poznanego podjazdu w Wojkowicach, więc udaję się od strony Ronda Wyszyńskiego właśnie do tej miejscowości. Jako, że ostatnio miałem bardziej z górki teraz jadę w przeciwnym kierunku, by zaliczyć jak najwięcej wzniesień. Dalej przez Rogoźnik, Myszkowice (całkiem ciekawy podjazd), Pyrzowice.
Tutaj w znanym sobie wcześniej punkcie miedzy Ożarowicami a Zendkiem, korzystając z chwili odpoczynku wypatruję startujący samolot.
Droga powrotna prowadzi przez Sączów, Dobieszowice, Piekary i do domciu.
Dane wycieczki:
52.01 km (0.00 km teren), czas: 02:25 h, avg:21.52 km/h,
prędkość maks: 47.20 km/hTemperatura: HR max:183 ( 93%) HR avg:165 ( 84%) Kalorie: 2215 (kcal)